Ponad 50 lat historii, ciepłych rozmów i niespodziewanych spotkań. Teraz zostały tylko wspomnienia. Kwiaciarnia, w której rzeszowianie przez ponad pół wieku kupowali kwiaty, stoi pusta.
To było wyjątkowe miejsce
Mowa o kwiaciarni RÓŻA przy ul. Jarosława Dąbrowskiego. Miejsce istniało ponad 50 lat.
Przetrwała komunę, stan wojenny i pandemię, przegrała z rachunkami za gaz
- mogliśmy przeczytać w mediach społecznościowych kwiaciarni.
Tak, tutaj była kwiaciarnia, ale od 1 października jest zamknięta. Niestety dłużej się to nie opłacało. Prawdopodobnie wysokie rachunki tak jak wszędzie. Ta kwiaciarnia była tutaj odkąd pamięta, a ja już sporo czasu spędziłam na tym świecie. Ponad 50 lat na pewno miała. Przykro, że tak się to skończyło
- opowiedziała nam starsza Pani, która doskonale pamięta to miejsce.
Jest pomysł
Miasto postanowiło zorganizować przetarg, którego celem było tchnąć nowe życie w budynek po dawnej kwiaciarni i przekształcić go w miejsce spotkań dla mieszkańców. Zgodnie z decyzją radnych podjętą w listopadzie ubiegłego roku, obiekt miał zostać wydzierżawiony na 15 lat. Cena wywoławcza miesięcznego czynszu ustalona została na 540 zł. Oceniając zgłoszenia, miasto miało brać pod uwagę nie tylko proponowaną stawkę, lecz przede wszystkim oryginalność koncepcji oraz jej tempo wejścia w życie.
Co powstanie na miejscu dawnej "Róży"?
Padło na kawiarnię. W planach jest otwarcie kawiarni w włoskim stylu. Na miejscu ma się znajdować letni bar, delikatesy z produktami kuchnii włoskiej oraz ogródek. Ponadto, działalność ma być w części oparta na współpracy z lokalnymi producentami, np. kawy i pieczywa.10 października została podpisana umowa na wydzierżawienie lokalu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kawiarnia miałaby zostać uruchomiona w ciagu roku.
Komentarze (0)