reklama
reklama

Protest pod ratuszem przeciwko Barbarze Nowackiej. "Ręce precz od naszych dzieci" [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Protest pod ratuszem przeciwko Barbarze Nowackiej. "Ręce precz od naszych dzieci" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
21
zdjęć

Na rzeszowskim Rynku zgromadzili się przeciwnicy wprowadzenia do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna. | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościKilkudziesięciu mieszkańców Rzeszowa zebrało się pod ratuszem, by wspólnie zaprotestować przeciwko pomysłom minister edukacji Barbary Nowackiej o nowoczesnej edukacji seksualnej w szkołach. Zgromadzeni nie zgadzali się z wprowadzeniem takiego przedmiotu do systemu nauczania.
reklama

Na Rynku zgromadziło się sporo osób z transparentami, banerami i flagami Rzeczypospolitej Polskiej. Uczestnicy wykrzykiwali "ręce precz od naszych dzieci", w odniesieniu do obowiązkowego przedmiotu szkolnego - edukacja zdrowotna. Przedmiot ten ma zastąpić edukację do życia w rodzinie i uczyć dzieci o zdrowiu psychicznym, fizycznym i  seksualnym.

Co trafi do szkół?

Stowarzyszenie Wolne Podkarpacie, organizator wydarzenia, informował o tym, co zostanie wprowadzone do polskiej szkoły.

- W nauczaniu związanym z tym przedmiotem ministerstwo chce wprowadzić ukradkiem między innymi nauczanie naszych dzieci o tranzycji płci, transgenderyzm, masturbację jako normę medyczną, wszelkiego rodzaju homoseksualne praktyki, promowanie aborcji jako zwykłego świadczenia zdrowotnego, różne rodzaje rodzin odbiegające od standardowych relacji kobieta + mężczyzna.

reklama

- twierdzi Polskie Stowarzyszenie Wolne Podkarpacie.

Minister Nowacka tak argumentowała wprowadzenie przedmiotu:

- Edukacja zdrowotna będzie obejmować zagadnienia zdrowia psychicznego, fizycznego, a także kwestie zdrowego odżywiania, profilaktyki, problemu uzależnień oraz edukacji seksualnej. Przedmiot będzie nauczany w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od września 2025 roku. Będzie to przedmiot, który zdrowie człowieka traktuje w sposób kompleksowy

- tłumaczyła minister Barbara Nowacka.

"Tak dla edukacji, nie dla deprawacji" 

Na rzeszowskim Rynku zebrało się sporo osób - z polskimi flagami i transparentami. Uczestnicy zaśpiewali hymn Polski, a przedstawiciele Wolnego Podkarpacia wypowiadali się w temacie seksualizacji dzieci w szkole.

reklama

- Mówi się, że nie znamy podstawy programowej i nie chcemy zdrowia i poprawy fizycznej i psychicznej naszych dzieci. To jest bzdura. Chcemy edukacji otwartej na debatę. Chcemy tego, by polska szkoła i ministerstwo pamiętało, komu służy. Jak zdeprawujemy i zniszczymy dzieciństwo wszystkim małym Polakom, to nie będzie przyszłych pokoleń. Zniszczona zostanie wartość rodziny i normalne myślenie o tym, co jest dobre, a co złe. Mamy przedmiot jak wychowanie do życia w rodzinie, który jest dobrowolny i my tego rządamy, by właśnie tak pozostało. By była dobrowolność, a nie przymus

- mówiła na Rynku Karolina Pikuła, organizatorka wydarzenia.

Barbara Nowacka nieobecna

Minister zdrowia nie pojawiła się pod ratuszem, chociaż tego oczekiwali protestujący. Minister miała odwiedzić Rzeszów w środę, 18 grudnia, ale o jej wizycie milczały media Urzędu Miasta Rzeszowa. Uczestnicy chcieli debaty, ale przedstawicielka rządu w kwestii edukacji nie zjawiła się na proteście.

reklama

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama