reklama

Poznaj tajemnice najstarszego kina w Rzeszowie. Premiera filmu "Zorza"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W piątek 24 marca odbył się premierowy seans filmu dokumentalnego "Zorza" w reżyserii Ewy Kitlińskiej. Film opowiada o magii najstarszego rzeszowskiego kina, ludziach, którzy tam pracują oraz o pasji, które bije z tego miejsca.
reklama

Kino "Zorza" funkcjonuje nieprzerwanie od 67 lat. Pierwszy film (prawdopodobnie western) wyświetlono tam 28 sierpnia 1956 roku. Pomimo upływu lat kino, nadal jest jednym z obowiązkowych punktów na mapie Rzeszowa. Reżyserka Ewa Kitlińska postanowiła wydobyć z Zorzy to co najlepsze i przez ostatnie dla lata tworzyła dzieło poświęcone temu wspaniałemu miejscu. Przedpremierowy pokaz filmu "Zorza" odbył się 24 marca bieżącego roku. Seans odbył się oczywiście w samym sercu, czyli w kinie Zorza przy ulicy 3 Maja. 

Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć jak ci wspaniali ludzie pracują na to, by wszystko się udało

- mówiła Katarzyna Kazanecka.

 

Film jest stworzony na zasadzie obserwacji 

Najstarsze rzeszowskie kino bez wątpienia może pochwalić się długą i ciekawą historią, jednak reżyserka w swoim debiucie skupiła się zaupełnie na innym aspekcie. Miejsce pokazane jest z perspektywy osoby pracującej w kinie. Nie zabrakło także punktu widzenia samego klienta, który przychodzi do budynku w jednym konkretnym celu. Jednak każdy z widzów widzi kino inaczej i własnie to urozmaica widowisko.

Dosyć świadomie odeszliśmy od historycznego aspektu. Nasza koncepcja narodziła w czasie pierwszej wizyty w „Zorzy”, szukałam bohaterów, myślałam że może to będzie widz, a może pracownik, jak weszłam do kina i zobaczyłam osoby, które je tworzą, wiedziałam co chcę zrobić

- mówiła Ewa Kitlińska podczas dyskusji zorganizowanej tuż po premierze jej filmu.

Lata ukazane w 36 minut

Dla mnie osobiście to była bardzo duża odpowiedzialność, bo wszyscy mi zaufali i bałam się ich zawieść. Musieliśmy się też oswoić z kamerą, nie wszyscy od razu chcieli występować, każdy potrzebował czasu

- dodaje reżyserka filmu.

Film to opowieść dokumentalna, która trwa 36 minut i opowiada o najstarszym kinie w Rzeszowie. Ukazuje je oczami pracowników, którzy prowadzą swój podstawowy dzień w pracy. Widowisko pt. "Zorza" został wyprodukowany przez Stowarzyszenie Form Różnych przy wsparciu Podkarpackiej Komisji Filmowej, Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie, miasta Rzeszowa oraz Kina "Zorza". Za klimatyczne zdjęcia do filmu odpowiada Mirosław Mazurkiewicz. Muzyka pochodzi z płyty „Ostatni Dzień Lata” nagranej przez grupę Late Night Poems zainicjowaną przez Bartłomieja „Eskaubei” Skubisza.

Kino Zorza to jedo z najbardziej sentymentalnych miejsc w mieście. Wchodzi się tam i czuć po prostu magię dobrego polskiego kina - mówi pani Katarzyna, mieszkanka Rzeszowa.

 

 
 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama