reklama
reklama

Policja interweniowała w sprawie zboczeńca na Bulwarach. Co ustalono?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KMP Rzeszów

Policja interweniowała w sprawie zboczeńca na Bulwarach. Co ustalono? - Zdjęcie główne

Policja bada okoliczności dramatycznego zdarzenia na rzeszowskich Bulwarach | foto KMP Rzeszów

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW ostatnim czasie pisaliśmy o koszmarnym zdarzeniu, które miało miejsce tydzień temu na rzeszowskich bulwarach. Nagi mężczyzna w skórzanej masce uderzył młodą kobietę w pośladki. Sprawa trafiła na policję, która bada okoliczności tego zdarzenia.
reklama

 Rzeszowskie Bulwary w ostatnim czasie są nękane przez seksualnego dewianta. Tydzień temu zboczeńca spotkały dwie, młode kobiety.

W sobotę (około godziny 4.00) mnie i moją przyjaciółkę zaatakował nagi mężczyzna biegający po bulwarach w skórzanej masce. Idziemy z koleżanką, rozmawiamy i nagle ktoś klepnął mnie w pośladki. Patrzę w bok i widzę nagiego mężczyznę, bez butów, bez bielizny, w skórzanej masce na twarzy

- przekazuje jedna z pokrzywdzonych.

Zapytaliśmy o ten incydent Komendę Miejską Policji w Rzeszowie, czy coś zostało ustalone w tej sprawie.

13 lipca br. o godz. 3.58, dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie z numeru alarmowego 112. Ze zgłoszenia wynikało, że w rejonie rzeszowskich Bulwarów, obok sceny, znajduje się nagi mężczyzna w masce, który dotknął koleżankę zgłaszającej, po czym uciekł w kierunku Mostu Karpackiego

- informuje podkomisarz Magdalena Żuk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Na miejsce zdarzenia został skierowany nieoznakowany patrol policji.

Policjanci, którzy przyjechali na miejsce nie zastali zgłaszającej, niemniej jednak sprawdzili teren Bulwarów z wynikiem negatywnym

- przekazuje Magdalena Żuk.

Dodatkowo, policjanci na miejscu rozpytywali osoby przebywające w tym rejonie, lecz niestety nie byli oni świadkami tego zdarzenia. Funkcjonariusze nie zauważyli też zboczeńca.

W tej sprawie, do tej pory, nie otrzymaliśmy żadnego oficjalnego zawiadomienia.  Czynności procesowe z udziałem zgłaszającej zaplanowane są na przyszły tydzień. Na podstawie zeznań kobiety będziemy mogli prawidłowo zakwalifikować to zdarzenie

- mówi oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Rzeszowianie przerażeni

Informacja o panującym na rzeszowskich bulwarach dewiancie szybko się rozeszła po mieście. Mieszkańcy nie ukrywają swojego przerażenia.

Od kilku lat staram się regularnie biegać. Moim marzeniem jest bieg w maratonie. Nasze bulwary są idealnym miejscem do porannych treningów. Jogging w terenie  jest dla mnie idealną odskocznią od szarej rzeczywistości. Słyszałam ostatnio o tym zboczeńcu. To już nie pierwsza taka sytuacja ponoć w Rzeszowie

- mówi pani Katarzyna.

Boję się, po prostu się boję... Kilka razy wydawało mi się, że widziałam jakieś dziwne ruchy w krzakach w tej okolicy, ale zwalałam to na zwierzęta, na przykład ptaki, czy wiewiórki. Obecnie wiem, że musze zmienić miejsce swoich treningów. Szkoda, bo naprawdę lubiłam tę okolicę

- kontynuuje pani Katarzyna.

Mieszkańcy Rzeszowa nie ukrywali także swojego zdenerwowania i chcieli sami wymierzać sprawiedliwość dewiantowi.

Przejdę się tam z Rottweilerem cos mi się wydaje

- komentuje pan Mateusz.

A psem go poszczuci! Chętnie się tam z amstafką tam wybierzemy

- kwituje pani Barbara.  

Sprawa cały czas jest w toku i nabiera tempa. Nie wiadomo, kiedy i gdzie zboczeniec znowu zaatakuje.

Gdybyście zauważyli opisywanego dewianta, niezwłocznie poinformujcie służby. Według opisu pokrzywdzonej mężczyzna był otyły i w średnim wieku. Alarmujemy, uważajcie na siebie i swoich bliskich.   

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama