W ostatnim czasie w lokalnych mediach społecznościowych pojawiło się wiele sygnałów o ofertach pracy, które doprowadzały do umówienia się na spotkania, a na miejscu nikogo nie było. Co więcej, takie miejsce w ogóle nie istniało.
Fałszywe oferty pracy
Mieszkańcy Rzeszowa od pewnego czasu zaczęli ostrzegać się przed podejrzanymi ofertami pracy, które pojawiają się m.in. w serwisie OLX. Ogłoszenia te są wyjątkowo trudne do rozpoznania, ponieważ na pierwszy rzut oka wyglądają zupełnie jak standardowe propozycje zatrudnienia.
Poszła na spotkanie a spotkania nie było?
Niedawno opublikowano ofertę pracy na stanowisko rejestratorki w salonie kosmetycznym przy jednej z bardziej znanych ulic w Rzeszowie. Jak zrelacjonowała jedna z kandydatek, kilka dni przed umówionym spotkaniem, udała się pod wskazany adres. Na miejscu okazało się, że firma ze wskazanej branży w ogóle tam nie istnieje.
Podobne sytuacje zdarzają się coraz częściej, a fałszywe ogłoszenia pojawiają się w różnych branżach, w tym również w branży kosmetologicznej. Takie praktyki są nie tylko nieuczciwe, ale także mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia potencjalnych pracowników.
Pojawiają się spekulacje
W sieci zaczynają krążyć spekulacje dotyczące możliwych motywów takich działań: od prób wyłudzania danych osobowych, po bardziej niebezpieczne scenariusze związane z potencjalnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa osób odpowiadających na oferty. Mieszkańcy podkreślają, że nie można lekceważyć takich sytuacji, bo nie wiadomo, jaki był prawdziwy cel ogłoszeniodawców.
Co istotne, konto osoby, która opublikowała opisane ogłoszenie, zostało już „zatrzymane” przez platformę – wygląda na to, że wykryto na nim podejrzaną aktywność, co dodatkowo potwierdza obawy internautów.
Bądźmy ostrożni! Użytkownicy mediów społecznościowych coraz częściej dzielą się poradami, jak weryfikować oferty i sprawdzać wiarygodność pracodawców, zanim dojdzie do spotkania w nieznanym miejscu.
Komentarze (0)