Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili kontrolę bagażu kobiety, która pieszo przechodziła przez granicę w Medyce. Podczas sprawdzania walizki znaleźli gigantyczną kwotę pieniędzy. Gotówka była w różnych walutach, jej łączna wartość przekroczyła ponad 76. tys. euro. Podróżna nie zgłosiła tego faktu, przez co czekają ją konsekwencje.
- W związku z brakiem obowiązkowego zgłoszenia przewozu pieniędzy, przeciwko kobiecie wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe - informuje podkarpacka KAS.
To nie pierwsza taka sytuacja w ostatnim czasie na granicy polsko-ukraińskiej. Nie tak dawno w Budomierzu funkcjonariusze KAS zatrzymali do kontroli autokar, wjeżdżający do Polski. W trakcie oględzin znaleziono pakunek, w którym znajdowało się 200 tys. euro.
- Osoba, która przewozi co najmniej 10 tys. euro (a także równowartość tej kwoty w innych walutach), wjeżdżając do UE lub wyjeżdżając z niej, musi pisemnie zgłosić te środki funkcjonariuszom Służby Celno-Skarbowej lub Straży Granicznej - przypomina KAS.
Komentarze (0)