reklama
reklama

Pierwsza ofiara wyborczej klęski PiS? Krzysztof Sobolewski podał się do dymisji

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Pierwsza ofiara wyborczej klęski PiS? Krzysztof Sobolewski podał się do dymisji - Zdjęcie główne

Krzysztof Sobolewski przestał pełnić funkcję sekretarza generalnego PiS | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościSekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski podał się do dymisji. Pomimo zwycięstwa w wyborach Prawa i Sprawiedliwości, partia Jarosława Kaczyńskiego nie utworzy samodzielnie rządu i władze będzie musiała oddać opozycji. Sobolewski zrezygnował z funkcji i mówi się, że został pierwszą "ofiarą" powyborczych decyzji partii.
reklama

Krzysztof Sobolewski startował w okręgu 23. rzeszowsko-tarnobrzeskim w wyborach parlamentarnych i uzyskał mandat poselski, zdobywając szósty wynik (18 390) pomimo wysokiego drugiego miejsca na liście. A przypomnijmy, że cztery lata temu był liderem listy, uzyskał prawie 39 tys. głosów. Polityk bardzo związany z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. W strukturach partii funkcjonował od 2018 roku. Dwa lata temu objął stanowisko sekretarza generalnego PiS. 

Piotr Milowański, dotychczasowy zastępca Krzysztofa Sobolewskiego będzie zdaniem Wirtualnej Polski nowym sekretarzem partii. Jak słyszymy z doniesień ogólnopolskich mediów, Prawo i Sprawiedliwość zamierza odmłodzić struktury partyjne i wieloletnich starszych już działaczy odsunąć lekko na boczny tor. 

- Na kogoś musiało paść. Zawsze jest tak, że za nie do końca udaną kampanię ktoś musi ponieść konsekwencje.

reklama

- mówił w Sejmie Ryszard Terlecki, komentując odejście Sobolewskiego. 

Prawdopodobnie dymisja Sobolewskiego jest podyktowana wzięciem na siebie odpowiedzialności za niezbyt udaną kampanię wyborczą. Choć Prawo i Sprawiedliwość uzyskało w wyborach najwyższy wynik, to nie ma powodów do radości. Antoni Macierewicz potwierdził PAP-owi, że ścisłe kierownictwo partii zaproponowało szefowi MON Mariuszowi Błaszczakowi kierowanie w przyszłej kadencji Sejmu klubem Prawa i Sprawiedliwości.

reklama

My ze swojej redakcyjnej strony możemy mieć zastrzeżenia co do komunikacji medialnej z partią Prawo i Sprawiedliwość. Zdecydowanie odczuliśmy faworyzowanie mediów tych stale współpracujących ze stroną rządową, aniżeli współpracę z mediami typowo lokalnymi i niezależnymi. Problemów z dostępem do informacji nie mieliśmy u żadnego z pozostałych ugrupowań politycznych, konsekwentnie realizując w kampanii wyborczej materiały każdego z nich. Być może sporym błędem jest zamykanie się PiS na niezależne media i przez to powodowanie, że materiałów o partii rządzącej jest w kampanii mniej, niż pozostałych opcji. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama