W tygodniu pisaliśmy, że jeśli strajk 14 października nie przyniesie porozumienia z miastem, MPK przeprowadzi kolejny, także jednodniowy. Zaplanowany był on trzy dni później, czyli w poniedziałek, 17 października. Rozmowy, które odbyły się w czwartek, 6 października, nie przyniosły rezultatów. Rozmowy ostatniej szansy, bo z przedstawicielami związku MPK spotkał się prezydent Konrad Fijołek. I do porozumienia nie doszło.
Wszystko jednak zostało wyjaśnione podczas wtorkowej konferencji prezydenta. Porozumienie zostało osiągnięte, strajku nie będzie. Konrad Fijołek podziękował załodze oraz związkowcom za zrozumienie sytuacji, odpowiedzialność i rozsądną postawę.
Związkowcy przystąpili do rozmów ostatniej szansy z żądaniem podniesienia ich pensji o 500 zł netto. Prezydent tłumaczył wówczas, że jest pod ścianą i miasto więcej zaproponować nie może, bo dużo więcej w tym roku zapłaci za prąd czy paliwo. Wysokość stawki określa umowa wykonawcza z Zarządem Transportu Miejskiego w Rzeszowie. Nie będzie postulowanych 500 zł, ale będą stawki godzinowe wpisane do wynagrodzenia zasadniczego plus pochodne, czyli dodatek stażowy i dodatek za pracę w godzinach nocnych i w niedzielę.
Wzrost wynagrodzeń pracowników MPK będzie kosztował 1,3 mln, a w przyszłym roku nawet 5 mln. Porozumienie zostało zawarte 11 października i kończy trwający od sierpnia spór między związkowcami, a miastem.
- Pomimo bardzo trudnej sytuacji, w jakiej jest samorząd, udało się osiągnąć porozumienie z załogą w celu uniknięcia strajku. Dzięki temu, co najważniejsze, uda się uniknąć kolejnych niepotrzebnych strat tego miejskiego przedsiębiorstwa. Sytuację udało się ustabilizować i będziemy iść do przodu – mówił Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa podczas wtorkowej konferencji.
- Rozmowy nie były łatwe. Udało się jednak wypracować kompromis i ustalić, że wynagrodzenie pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zostanie zwiększone. Najwięcej skorzystają pracownicy najmniej zarabiający. Przykładowo w grupach kierowców po okresie próbnym i okresie zatrudnienia do 10 lat stawki wzrosną z 20,77 zł za godzinę i 21,30 zł za godzinę do jednolitej stawki wynagrodzenia zasadniczego 21,80 zł za godzinę. Może się wydawać, że nie jest to dużo, patrząc na inflację. Ale biorąc pod uwagę sytuację miasta, związki zawodowe zaakceptowały taką propozycję.
– powiedziała Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca rady nadzorczej MPK Rzeszów.
- Dziękujemy pracownikom, którzy z dużym zrozumieniem podchodzili do trudnej sytuacji finansowej w spółce, która wynika z drastycznych wzrostów cen paliwa - jednego z kluczowych kosztów funkcjonowania MPK – dodała Kubas-Hul.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.