Letnie ogródki barowe to nieodłączny element klimatu rzeszowskiego rynku. W tym roku pojawiły się jednak nie tylko na jego płycie, ale także w nowym, zaskakującym miejscu. Ulica Jana Matejki, tuż przy zabytkowej Farze, zyskała nowe życie, stając się przestrzenią, która łączy historię z miejskim luzem i gastronomicznym klimatem.
Jestem jak najbardziej na tak, organizowania ogrodków w tym miejscu. Im więcej, tym lepiej. Ciesze się, że coraz więcej lokali otwiera się na takie pomysły
- mówi pani Monika.
Na Matejki coraz mniej miejsca
Ulica Jana Matejki w Rzeszowie, choć wyłączona z ruchu samochodowego, wciąż służy jako trasa przejazdu dla służb komunalnych i porządkowych. Tymczasem pojawiające się tam sezonowe ogródki gastronomiczne, zlokalizowane m.in. w sąsiedztwie "Pijalni Rzeszowskiej" i kościoła farnego, budzą wśród mieszkańców mieszane uczucia. Wraz z początkiem letniego sezonu, gdy ruch pieszy i ilość wydarzeń w centrum wzrasta, część rzeszowian zauważa, że przestrzeń na Matejki staje się coraz bardziej ograniczona, co może powodować utrudnienia.
Dobre wiadomości z rynku
Jak przekazał prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek, zasadniczy etap prac zabezpieczających Rzeszowskie Piwnice przed wilgocią został już zakończony. W związku z tym, na rzeszowskim Rynku znów pojawiły się kolejne ogródki kawiarniane, które na nowo ożywiają przestrzeń i zapraszają mieszkańców oraz turystów do spędzania czasu w sercu miasta.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.