reklama

Nielegalnie zaparkowane auta pod blokiem utrudniły strażakom pracę podczas pożaru [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Gabriela Bembenek

Nielegalnie zaparkowane auta pod blokiem utrudniły strażakom pracę podczas pożaru [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
15
zdjęć

Nielegalnie zaparkowane samochody przy Popiełuszki 12 | foto Gabriela Bembenek

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości18 czerwca przy ulicy Popiełuszki w jednym z mieszkań w bloku wybuchł pożar, który skończył się ogromną tragedią. Życie straciła 14- letnia dziewczynka, część mieszkańców straciła swój dobytek. Na miejscu interweniowały służby.
reklama

 Jak wiadomo, 18 czerwca na ulicy Popiełuszki 12 miejsce miał prawdziwy dramat. Mowa o pożarze, który wybuchł w jednym z mieszkań na czwartym piętrze bloku. Płomienie błyskawicznie wydostały się z mieszkania małżeństwa Jerzego i Ewy P. Gęsty dym szybko rozprzestrzenił się na klatce schodowej numer 3. Ogień uszkodził elewację oraz nadpalił strop balkonu w mieszkaniu znajdującym się piętro wyżej.

Ogromna tragedia

Wydarzenia ze wspomnianego wieczoru to dla większości mieszkańców ogromna tragedia. Jednak największym dramatem, który wstrząsnął społecznością była śmierć 14- letniej dziewczynki. 14- latka próbując wydostać się z zadymionego budynku straciła przytomność prawdopodobnie w wyniku zatrucia czadem. Znajdowała się między 10 a 11 piętrem. Odnalazł ją tam ojciec ze szwagrem. Dziewczynka została wyniesiona na zewnątrz, gdzie rozpoczęto natychmiastową reanimację. Niestety, nie dało uratować się jej życia. Zmarła tego samego wieczoru około 22:30.

reklama

Co mówi prokuratura?

Dzień później, tj. 19 czerwca, na miejscu pojawili się biegli z zakresu pożarnictwa oraz budownictwa, którzy dokonali analizy stanu technicznego budynku oraz śladów pozostawionych przez ogień.

Trwają intensywne czynności procesowe, w tym przesłuchania świadków i pokrzywdzonych. Zabezpieczana jest dokumentacja ze Straży Pożarnej, Nadzoru Budowlanego oraz dotycząca funkcjonowania systemu przeciwpożarowego w budynku

- komentował Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Utrudnione prace straży pożarnej- nielegalnie zaparkowane samochody

W takich przypadkach jak ten należy działać szybko. Od razu po zaalarmowaniu straż pojawiła się na miejscu i rozpoczęła działania. Prace strażaków były utrudnione przez nielegalnie zaparkowane samochody pod blokiem. Samochody stały przy znaku zakazu zatrzymywania się.

reklama

Niestety, mimo znaku zakazu, auta i tak stały pod blokiem w niedozwolonym miejscu

- poinformował oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie st. kpt. Jan Czerwonka.

Minęło dwa tygodnie od tragedii. Udaliśmy się na miejsce zdarzenia. Część aut nadal stoi w niedozwolonych miejscach. Warto wspomnieć, że w takich sytuacjach liczy się każda sekunda. Działania straży tego wieczoru trwały 6 godzin. 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo