Zimowa aura już daje się we znaki kierowcom poruszającym się po stolicy Podkarpacia, ale także w innych regionach województwa. Po opadach śniegu, które nawiedziły nas na początku tygodnia, na wielu zaparkowanych pod gołym niebem pojazdach, pojawiła się nawet kilkunastocentymetrowa warstwa śniegu. Większość kierowców poświęciło czas, aby odśnieżyć swoje pojazdy, jednak okazuje się, że nie wszyscy spełnili swój obowiązek.
Na rzeszowskich drogach można spotkać samochody, przypominające świąteczne bałwanki. Kierowcy, którzy zdecydowali się odśnieżyć jedynie przednią szybę, powinni zdawać sobie sprawę z zagrożenia, które stwarzają nie tylko sobie, ale też innym użytkownikom ruchu. Szczególnie zamarznięty śnieg może spadać z samochodu i utrudniać jazdę innym kierowcom, a w skrajnych przypadkach wylądować nawet na szybach poruszających się obok aut. A to przy uszkodzeniu pojazdów może być powodem kolizji i wypadków.
Dla własnego bezpieczeństwa i odpowiedniej widoczności, każdy kierowca powinien odśnieżyć swój pojazd przed rozpoczęciem jazdy. Śnieg, który zalega na samochodzie może stwarzać zagrożenie także dla innych uczestników ruchu drogowego. Osoby, które lekceważą obowiązujące przepisy dotyczące odśnieżania pojazdu, muszą się liczyć z konsekwencjami. Mandat jaki mogą otrzymać kierowcy za niedopełnienie tego obowiązku, może wynieść do 3 tysięcy złotych oraz do 12 punktów karnych
- mówi komisarz Ewelina Wrona z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.