!["Musi to powstać fotoradar, albo światła". Mieszkańcy o DK 94 w rejonie ulicy Krakowskiej w Rzeszowie [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.korso.pl/rzeszow24/articles/image/e3d2f4d7-d9ed-4ddb-9dc5-d90d931cc57c)
Droga krajowa numer 94 w rejonie ulicy Krakowskiej to jedno z miejsc w Rzeszowie, gdzie kierowcy często mocniej wciskają gaz. Mieszkańcy, którzy codziennie korzystają z pobliskiego przejścia dla pieszych, zwracają uwagę na problem nadmiernej prędkości i apelują o zwiększenie bezpieczeństwa. Ich zdaniem światła lub fotoradar mogłyby skutecznie wymusić ostrożniejszą jazdę i zapobiec potencjalnym wypadkom.
DK 94 - ważna droga wylotowa w regionie
Droga krajowa nr 94 to kluczowa trasa wylotowa z Rzeszowa w kierunku Krakowa. Prowadzi również do wjazdu na drogę ekspresową S19, a następnie łączy się z międzynarodową autostradą A4, co czyni ją istotnym szlakiem komunikacyjnym w regionie. Ze względu na strategiczne położenie, każdego dnia przejeżdżają tędy setki samochodów, co sprawia, że ruch na tej drodze jest intensywny przez całą dobę.reklama
Nadmierna prędkość kierowców
Nadmierna prędkość kierowców na DK 94 w rejonie ulicy Krakowskiej to problem, który budzi niepokój mieszkańców. Wielu z nich zauważa, że niektórzy kierowcy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość, zwłaszcza w okolicy przejścia dla pieszych przy skrzyżowaniu z Aleją Wyzwolenia. Zdaniem mieszkańców, wprowadzenie świateł lub fotoradaru mogłoby skutecznie poprawić bezpieczeństwo w tym miejscu.
Fotoradar od strony Świlczy, albo światła w okolicy przejścia. Według mnie coś powinno powstać, bo kiedyś dojdzie tu do tragedii
- informuje nas pani Marta, mieszkanka tej okolicy.
Co tu dużo mówić. Kierowcy pędzą po tej Krakowskiej. Dwa pasy, prosta droga to co się dziwić
reklama
- przekazuje pan Tomasz.
Druga strona medalu
Zamontowanie sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu z Aleją Wyzwolenia budzi mieszane opinie. Wielu kierowców i mieszkańców uważa, że byłoby to rozwiązanie zbędne, ponieważ tuż obok, na wspomnianym skrzyżowaniu, już funkcjonują światła. Zdaniem sceptyków dodatkowa sygnalizacja mogłaby jedynie spowolnić ruch na i tak już zatłoczonej drodze.
Bezsensu montować tutaj światła jak kawałek dalej już jedne są. Noga z gazu, jazda z głową i będzie wszystko dobrze
- mówi jeden z kierowców.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.