reklama
reklama

Tadeusz Nalepa ma mural przy ul. Hetmańskiej. W tym bloku mieszkał "Ojciec polskiego bluesa" [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Tadeusz Nalepa ma mural przy ul. Hetmańskiej. W tym bloku mieszkał "Ojciec polskiego bluesa" [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
8
zdjęć

Mural Tadeusza Nalepy przy Hetmańskiej 43. | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościHetmańska 43 - w tym bloku żył w latach 1945-1955 wybitny gitarzysta, Tadeusz Nalepa. Lider zespołu Breakout, nazywany przez wielu "Ojcem polskiego bluesa", otrzymał własny mural, który możemy oglądać pod wskazanym adresem.
reklama

Tadeusz Nalepa był twarzą kultowego zespołu lat 70 - Breakout. Gitarzysta, wokalista, kompozytor i autor tekstów urodził się 26 sierpnia 1943 w Zgłobniu. W Polsce Nalepa był jedną z najważniejszych postaci w historii bluesa. Już w młodym wieku wykazywał zainteresowanie muzyką, a szczególnie gitarą. To właśnie na tym instrumencie zaczął budować swoją niezwykłą karierę. 

Tadeusz Nalepa był nie tylko utalentowanym gitarzystą, ale także wokalistą o głębokim i ekspresyjnym głosie. To połączenie umożliwiło mu przekazywanie niezwykle emocjonalnych przekazów w swoich piosenkach. Jego teksty, często oparte na osobistych doświadczeniach, dotykały tematów takich jak miłość, samotność, czy tęsknota. Jednym z najbardziej znanych utworów Nalepy jest "Byłaś serca biciem", który do dziś pozostaje klasyką polskiego bluesa.

Tadeusza Nalepa i Rzeszów

Tadeusz Nalepa zmarł 4 marca 2007 roku, pozostawiając po sobie niezwykłe dziedzictwo w polskiej muzyce. Jego twórczość nadal inspiruje kolejne pokolenia muzyków, a jego piosenki nadal są wykonywane i doceniane przez fanów bluesa w Polsce i za granicą. W Rzeszowie co roku odbywa się festiwal Breakout, poświęcony właśnie mistrzowi bluesa. 

Nalepa miał kilka powiązań z Rzeszowem i regionem Podkarpacia, które były związane z jego działalnością artystyczną i koncertową. Wielokrotnie występował w Rzeszowie i innych miastach Podkarpacia. Jego koncerty przyciągały liczne grono fanów bluesa i rocka. Po śmierci Tadeusza Nalepy, w Rzeszowie i innych miejscach w Polsce istnieją pamiątki lub upamiętnienia związanego z artystą, takie jak tablice pamiątkowe czy miejsca nazwane jego imieniem.

Mural

Tadeusz Nalepa to niezapomniana postać w historii polskiego bluesa. Jego twórczość nadal żyje, a muzyka nadal dotyka serc słuchaczy, przypominając nam o niezwykłym dziedzictwie, jakie pozostawił nam ten niezwykły artysta.

Artyści mieli do dyspozycji ścianę o powierzchni 210 m kw. Zgodę na powstanie muralu wyraziła wspólnota mieszkańców. Administratorem kamienicy jest Miejski Zarząd Budynków Mieszkalnych.

Warto, szczególnie młodym rzeszowianom, przypominać znanych artystów, którzy pochodzą z naszego miasta, a forma muralu idealnie się do tego nadaje. Nie mogliśmy takiej szansy przepuścić.
– mówił prezes MZBM Roman Szczepanek.

"Ojciec polskiego bluesa" ma własny mural, który znajduje się na bocznej ścianie bloku przy ulicy Hetmańskiej 43 w Rzeszowie. Nalepa wraz z rodziną mieszkał w nim w latach 1945 - 1955. Nalepa stworzył takie przeboje jak choćby „Kiedy byłem małym chłopcem”, czy „Gdybyś kochał, hej”, „Na drugim brzegu tęczy” albo „Poszłabym za Tobą”.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama