reklama

Łukasz Różański nie zawalczy z Oscarem Rivasem w pierwotnym terminie. Powodem...miesiąc miodowy Jennifer Lopez

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Łukasz Różański nie zawalczy z Oscarem Rivasem w pierwotnym terminie. Powodem...miesiąc miodowy Jennifer Lopez - Zdjęcie główne

Rzeszowianin nie zawalczy 13 sierpnia w Kolumbii z Oscarem Rivasem o pas mistrza świata w wadze bridger | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Rzeszowianin nie zawalczy 13 sierpnia w Kolumbii z Oscarem Rivasem o pas mistrza świata w wadze bridger. Wszystko przez absurdalną sytuację - miesiąc miodowy Jennifer Lopez po ślubie z Benem Affleckiem.
reklama

Nie pierwszy raz w historii boksu dochodzi do absurdalnej wręcz sytuacji. Łukasz Różański, który aktualnie jest w końcówce przygotowań do najważniejszej walki w karierze, nie zawalczy o mistrzowski tytuł w pierwotnie zakładanym terminie. 

Pięściarz miał wylecieć do Miami, by tam odbyć ostatni obóz przygotowawczy. Organizatorzy eventu w Kolumbii tłumaczą przełożenie walki tym, że na gali nie zjawi się Jennifer Lopez, która w tym samym czasie bierze ślub. Uznali oni, że sami pięściarze nie są w stanie przyciągnąć na halę 40 tysięcy ludzi. Popularna artystka miała uświetnić galę swoim występem jako jedna z głównych gwiazd. 

O wszystkim poinformował na Twitterze promotor Andrzej Wasilewski. 

Walka o zawodowe Mistrzostwo Świata w boksie, pomiędzy Oscar Rivas i Polakiem Łukaszem Różańskim, planowana na 13 sierpnia w Cale, Kolumbia jest niestety przesunięta. Łukasz już miał lecieć na konciwke obozu przygotowawczego do Miami. Winna @JLo Jennifer Lopez. Naprawdę.

— A. Wasilewski (@boxingfun) July 25, 2022

- I co mogę zrobić?! Walka została przełożona na późniejszy nieokreślony termin. Miały się spełnić marzenia, ale to nie znaczy, że się nie spełnią i mam nadzieję, że tak samo jak ja również i Wy, czyli moi kibice, trzymacie kciuki, by to wydarzenie jak najszybciej się odbyło! Szkoda przygotowań, bo jestem przygotowany w stu procentach. Waga zrobiona i jestem gotowy. Czekamy na rozwój sytuacji i konkretną datę - napisał na swoich mediach społecznościowych Rożański.

Mówi się o nowej lokalizacji pojedynku, w grę może wchodzić nawet walka w innym kraju. Podobno w grze jest pojedynek w Kanadzie. Organizatorzy przymierzają się także do innego miejsca w Kolumbii. Marzeniem Oscara Rivasa jest bronić mistrzowskiego tytułu przed własną publicznością, o czym poinformował menadżer zawodnika, Yvon Michel. 

Na czołowe starcie w kategorii bridger o pas federacji WBC będziemy musieli poczekać. Przedłuża się absencja ringowa Różańskiego, który ostatni pojedynek stoczył z Arturem Szpilką w maju ubiegłego roku. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama