reklama

Kolejny listonosz bohatersko pomógł staruszce i uratował jej życie. To Mariusz Toczek z Hyżnego

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Poczta Polska

Kolejny listonosz bohatersko pomógł staruszce i uratował jej życie. To Mariusz Toczek z Hyżnego - Zdjęcie główne

Mariusz Toczek jest kolejnym pocztowcem, który przyszedł z pomocą samotnej staruszce i uratował jej życie. | foto Poczta Polska

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Listonosz z ponad 20-letnim stażem pracy w Poczcie Polskiej, Mariusz Toczek, jest kolejnym pocztowcem, który przyszedł z pomocą samotnej staruszce i uratował jej życie. Gdyby nie jego godna naśladowania postawa, kobieta mogłaby już nie żyć.
reklama

Poczta Polska pochwaliła się kolejnym bohaterskim sukcesem swojego pracownika. W miejscowości Hyżne koło Dynowa, około 20 km od Rzeszowa, listonosz Mariusz Toczek miał doręczyć emeryturę i list polecony do samotnej, starszej pani, którą zawsze można było zastać w domu lub na terenie posesji. 

Pocztowiec zapukał do drzwi, a gdy po pewnym czasie nikt ich nie otworzył, zaczął pukać także w szybę okienną. Pani przekręciła klamkę okienną, ale za chwilę zemdlała. Pracownik poczty zaczął działać.

- Listonosz udzielił jej pierwszej pomocy, a następnie wprowadził do mieszkania i podał szklankę wody. Pani miała problem z utrzymaniem równowagi i z trudem mówiła, więc zadzwonił po pomoc do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po uzyskaniu zapewnienia, że ktoś niebawem przyjedzie, wrócił do swojej pracy, którą miał do wykonania w pobliżu. Czując się odpowiedzialny za kobietę, po 15 minutach wrócił do staruszki, aby sprawdzić, czy pomoc dotarła. Na miejscu było już pogotowie i pracownicy GOPS. Przedstawiciele służb zgodnie stwierdzili, że dzięki temu, że nasz listonosz pomógł starszej pani i wezwał pomoc, nie stało się nic złego.

- relacjonuje Daniel Witowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Pan Mariusz, jak wielu innych pocztowców, wykazał się troską o klientkę, która ze względu na wiek i samotność, zdana była wyłącznie na siebie i pomoc osób, które przypadkiem znajdą się blisko niej. Jego wrażliwość i ludzka przyzwoitość oraz wiedza jak zareagować w sytuacji zagrożenia, pomogły mu właściwie zareagować z sytuacji zagrożenia ludzkiego zdrowia lub życia.

- Specyfika pracy pocztowców wymaga, aby być przygotowanym na każdą możliwą sytuację. Dotyczy to m.in. osób, które mają kontakt z ludźmi, w tym z osobami starszymi i schorowanymi. Służą temu obowiązkowe szkolenia z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, lecz także szkolenia dobrowolne, w tym szkolenia z udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. 

- dodaje Witowski. 

Panu Mariuszowi gratulujemy bohaterskiej postawy i cieszymy się, że możemy nagłaśniać takie pozytywne akcje w naszych mediach lokalnych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama