Ewa Zajączkowska-Hernik przyjedzie do Rzeszowa, by spotkać się z sympatykami Konfederacji, a zwłaszcza partii Nowa Nadzieja. Europoseł z tego ugrupowania podzieliła Polskę na pół po mocnym wystąpieniu w Parlamencie Europejskim. Część osób była zachwycona, komentując, że wreszcie pojawił się ktoś, kto nie boi się mówić głośno o tym, co Ursula von der Leyen "zgotowała" Polakom, z kolei druga część, zwłaszcza sprzyjająca partii rządzącej, nazwała to wystąpienie "hańbą".
Mocne wystąpienie w Parlamencie Europejskim
Nawet jeśli Ewa Zajączkowska-Hernik była dla kogoś postacią raczej anonimową, to już nią być przestała. W tej chwili, o niczym innym związanym z Konfederacją nie mówi się tak głośno, jak o występie europoseł w Parlamencie Europejskim. Wystąpienie Ewy w europarlamencie zrobiło milionowe zasięgi. - Powinna Pani trafić do więzienia - mówiła była poseł Konfederacji do przewodniczącej parlamentu.Lewicowe media nazwały wystąpienie "skandalem". Prawica natomiast była zachwycona. Sama europoseł tak skomentowała swój występ.
- Ktoś to musiał zrobić, by uświadomić Ursuli von der Leyen, że w Europie są miliony osób, które nie zgadzają się na dotychczasową politykę migracyjną. Za to, co pani robi, powinna pani trafić do więzienia, a nie do Komisji Europejskiej(...)Jest pani twarzą Europejskiego Zielonego Ładu, który niszczy europejską gospodarkę i rolnictwo, który prowadzi do tego, że z Europy robi się gospodarczy skansen. Pani obecność na stanowisku szefowej KE to dalszy upadek UE
- mówiła z mównicy Zajączkowska-Hernik.
źródło: Ewa Zajączkowska, kanał YouTube.
Rządzący atakują europoseł
Paweł Kowal, lider Koalicji Obywatelskiej w Rzeszowie stwierdził, że ponowny wybór Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej to dobra perspektywa dla Polski. - Być może w niektórych sprawach się pomyliła, ale myślę, że dużo aspektów Zielonego Ładu historia oceni pozytywnie - mówił Kowal dla PAP-u.Ewa Zajączkowska-Hernik miała jednak inne zdanie, które nie spodobało się jak idzie praktycznie wszystkim politykom lewej strony.
- My musimy się przyzwyczaić, że parlament jest właśnie po to, żeby lansować różne poglądy. Jak to powiedział kiedyś Wolter, "nie zgadzam się z panem, ale zrobię wszystko, by mógł pan to powiedzieć"
– stwierdził Leszek Miller na łamach TVP Info.
Wystąpienie skomentowała także Elżbieta Łukacijewska, liderka KO jeśli chodzi o europarlament.
- Z wystąpienia pani z Konfederacji pozostał niesmak i uśmiech zażenowania, ale i to na krótko, bo lepsze show zrobiła europosłanka z Rumunii, która założyła sobie kaganiec. Wystąpienie pani posłanki zostało przyjęte ze zdziwieniem i zażenowaniem. Było obraźliwe, kłótliwe, krytykanckie i nic nie wniosło do debaty
- oceniła na "X" Łukacijewska.
Liderzy Nowej Nadziei w Rzeszowie
Konfederacja, pomimo że w najbliższym czasie nie ma żadnych wyborów, od lat prowadzi politykę związaną z organizacją otwartych spotkań z mieszkańcami. Dlatego też, liderzy tego ugrupowania oraz lokalni posłowie odwiedzają mniejsze i większe miejscowości.Spotkanie z Ewą Zajączkowską-Hernik, a także posłem Michałem Połuboczkiem, oraz posłem Bartoszem Bocheńczakiem z udziałem również Kacpra Szeląga, odbędzie się w hotelu Grein w poniedziałek, 29 lipca o godzinie 18:00.
fot. Nowa Nadzieja Rzeszów
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.