Dzień bez samochodu kończy trwający od 16 września tydzień mobilności. Ostatnim etapem jest właśnie bez darmowej komunikacji miejskiej. Inicjatywa ma na celu spowodować, że chociaż tego dnia na ulicy zobaczymy mniej samochodów, a ci, którzy zawsze wygodnie podróżują do pracy własnym środkiem transportu, wybiorą autobusy miejskie.
Żeby skorzystać z możliwości darmowego przejazdu, należy mieć przy sobie dowód rejestracyjny pojazdu, którego jest się właścicielem lub współwłaścicielem, oraz dokument tożsamości. Europejski Tydzień Mobilności to Kampania Komisji Europejskiej podnosząca świadomość na temat zrównoważonej mobilności miejskiej. Promuje zmianę zachowań na rzecz aktywnej mobilności, transportu publicznego oraz innych czystych, inteligentnych rozwiązań transportowych.
Nie ma powodów do radości przed wrześniową sesją rady miasta. W lutym tego roku obserwowaliśmy podwyżkę cen wszystkich obowiązujących biletów, to samo czeka nas w przyszłości. Uchwała w tej sprawie zapadnie 27 września.
Wiemy już, o ile więcej przyjdzie nam zapłacić
Bilet normalny 40-minutowy kosztować ma 5 zł. Co oznacza podwyżkę o 1 zł. Taka sama sytuacja ma miejsce w przypadku ustawowego i samorządowego, które będą kosztować 2,5 zł i 3 zł. Po przegłosowaniu uchwały nie będzie można już kupić biletu godzinnego za 6 zł, który zastąpi 90-minutowy za 8,2 zł. Spora podwyżka dotyczy 30-dniowego i sieciowego, za który zapłacimy 125 zł, o 25 zł więcej niż dotychczas.
Bilet miesięczny na okaziciela to wydatek rzędu 225 zł, bilet pięciodniowy 40 zł, 15 zł więcej niż do tej pory. Bilety semestralne dla studentów, zamiast 200 zł mają kosztować 225 zł, a dla uczniów 315 zł. Bilet sieciowy wzrośnie z 520 na 660 zł, a 90-dniowy z 270, do 345 zł.
Miasto twierdzi, że propozycja podwyżek cen biletów nie ma nic wspólnego ze strajkiem kierowców MPK, który jeszcze się nie odbył, ale w kuluarach dość głośno się o nim rozmawia. Nie ma także związku z tygodniem mobilności, który odbywa się cyklicznie. Podwyżka spowodowana jest rosnącymi cenami wszystkiego - począwszy od oleju napędowego, po prąd i gaz. Miasto musi zapłacić kilkukrotnie więcej niż w ubiegłym roku.
W piątek mają się odbyć rozmowy ze związkami ZTM i MPK na temat podwyżek wynagrodzeń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.