reklama
reklama

Czy naprawdę kierowcy potrzebują dodatkowych świateł na Krakowskiej?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Maciej Prokop

Czy naprawdę kierowcy potrzebują dodatkowych świateł na Krakowskiej? - Zdjęcie główne

To właśnie na te światła narzeka większość kierowców | foto Maciej Prokop

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościUlica Krakowska w okolicach galerii „Nowy Świat” w ostatnim czasie stała się prawdziwym utrapieniem dla kierowców. Wszystko za sprawą wszechobecnej sygnalizacji świetlnej, która sukcesywnie blokuje ruch drogowy. Wielu mieszkańcom nasuwa się pytanie po co?
reklama

 Dla wielu mieszkańców i kierowców codzienne poruszanie się po tej trasie stało się udręką. Chodzi o odcinek Krakowskiej przy galerii „Nowy Świat”. W bardzo bliskiej odległości znajdują się tam trzy sygnalizacje świetlne. Pan Tomasz, który codziennie wyjeżdża do pracy o godzinie 6:00, doskonale zna problem. Choć jego praca zaczyna się dopiero o 8:00, czas przejazdu ulicą Krakowską stał się znacznie dłuższy.

Największe korki zaczęły się tworzyć przy galerii Nowy Świat po ustawieniu nowych świateł. Często stoję w tych korkach nawet 20 minut, a przecież to odcinek, który powinien być jednym z bardziej płynnych w mieście  

- przekazuje pan Tomasz, wyraźnie sfrustrowany codziennymi utrudnieniami.

Z największym niezrozumieniem spotykają się światła ustawione między skrzyżowaniem ulicy Krakowskiej, a aleją Wyzwolenia i światłami na wysokości galerii „Nowy Świat”. Mieszkańcy nie rozumieją w jakim celu zostały ustawione kolejne sygnalizatory świetlne.

Jedne światła, potem drugie, a na koniec skrzyżowanie ze światłami. To wszystko powoduje okropne korki na tym odcinku drogi. Jak nie było tych świateł, obok nowych bloków to jakoś to wszystko szło, teraz, o poranku to naprawdę ciężko się tu jeździ

- tłumacz pan Błażej.

Światła na wysokości bloków „Krakovska”

Jak się okazuje, wykonanie sygnalizacji świetlnej właśnie w tym miejscu wcale nie jest bezcelowe. Na jednym z rzeszowskich forum pojawił się komentarz, który wyjaśnił ich użyteczność.

Światła mają wpływać na poprawę ruchu oraz łatwość włączenia się pojazdów wjeżdżających na Krakowską od strony osiedla Baranówka i Franciszka Kotuli

- pisze jeden z internautów.

Komentarz spotkał się jednak z niezrozumieniem i irytacją pozostałych użytkowników forum.

Głupota. Gdy nie było tych świateł, kierowcy bez problemu dawali sobie radę, aby włączyć się do ruchu. Nie wiem o co tu chodzi, ale na pewno nie o poprawę ruchu  w tej części miasta

- komentuje sprawę pan Piotr. 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama