reklama
reklama

Był pożar, teraz rozbiórka i plany na kolejne wieżowce. Mieszkańcy Rzeszowa o rozbiórce starego domu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Był pożar, teraz rozbiórka i plany na kolejne wieżowce. Mieszkańcy Rzeszowa o rozbiórce starego domu - Zdjęcie główne

Drewniany domek na Podwisłoczu to już tylko historia | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościJakiś czas temu doszło do pożaru w starym domku na Podwisłoczu. „Zielony domek”, bo tak nazywali go rzeszowianie przeszedł już do historii. Na ogrodzeniu widnieje tablica informacyjna głosząca rozbiórkę budynku. Mieszkańcy Rzeszowa nie ukrywają swojego niezadowolenia, bo wiedzą, co wkrótce nastąpi w okolicy.
reklama

Domek na Podwisłoczu kojarzyli niemal wszyscy mieszkańcy Rzeszowa.


Od lat pamiętam ten domek. Stał to już jak byłam małym dzieckiem


- informuje nas pani Daria.

Przypomnijmy, że w czerwcu, w tym domu wybuchł pożar, a w poprzednim tygodniu pojawiła się tablica informująca o rozbiórce budynku. Dla rzeszowian cała ta sprawa jest bardzo podejrzana.

reklama


W tym domu w czerwcu wybuchł pożar!!!Jakiś dziwny zbieg okoliczności. Dziwne rzeczy dzieją się ostatnio w Rzeszowie. Każdy skrawek zieleni zabudowany,wkrótce będzie tylko beton i blok

- pisze pani Kazimiera.

Prawdopodobnie w miejscu starej chatki powstaną bloki.


Widzę że deweloperzy w Rzeszowie dość ambitnie i wysoko stawiają sobie poprzeczkę w zakresie upychania betonozy w każdym wolnym miejscu

- kwituje pan Paweł.


Mieszkańcy zwracają uwagę, że w miejscu kultowego domku powstaną kolejne bloki. Rzeszowianie mają dość tego, że praktycznie w każdy wolny skrawek wolnej przestrzeni wpychane są bloki.

reklama


Potem będą na siłę sadzić drzewa tak ja te w donicach na Grunwaldzkiej i chwalić się tym i pokazywać w mediach: Jak to prezydent dba o zieleń. Wystarczy zostawić trochę naturalnych terenów zielonych i byłoby super


- przekazuje pani Monika.


Mieszkańcy również snuli teorię, że cała ta sprawa nie była przypadkowa.


Pierwsze pożar, a za jakiś czas widzimy tablicę co mówi o rozbiórce. Nie znam się, ale dziwnie to wszystko wygląda jednak. Jakby chcieli kogoś wypłoszyć z tego domku

- mówi nam pan Marcin.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama