Film po raz pierwszy zostanie wyświetlony w nastarszym kinie w rzeszowie, przy ulicy 3 Maja. "Czarny sufit" opowiada o twórczości pisarza i jego bezkompromisowej postawie wobec otaczającego go rzeczywistości. Styl bycia Józefa Mackiewicza stanowił poważny problem dla tamtejszych PRL-owskich władz. Mackiewicz jako pierwszy Polak (obok Ferdynanda Goetla i Jana Emila Skiwskiego) widział zwłoki polskich oficerów w Katyniu. Będąc przeciwnikiem jakiegokolwiek porozumienia z Sowietami, zawsze głośno i konsekwentnie mówił o prawdzie na temat zbrodni katyńskiej.
Film osadzony jest w 1968 roku
Akcja filmu dzieje się w Monachium. Mamy rok 1968, gdzie centrum wszystkich wydarzeń staje się mieszkanie Józefa Mackiewicza i jego żony Barbary. Film jest swoistą rozmową Mackiewicza z jego wieloletnim przyjacielem korespondencyjnym Jerzym Giedroyciem. Rozmawiają oni o sytuacji międzynarodowej i komuniźmie, który dotykał ich na codzień. W rolę Józefa Mackiewicza wcielił się Marek Kalita, jego żonę zagrała Agnieszka Wosińska, natomiast w Jerzego Giedroycia – Krzysztof Stroiński. Producentem filmu jest Instytut Pamięci Narodowej.
Premiera już dziś (wtorek)
Pokaz odbędzie się dziś (wtorek 11 kwietnia) 2023 roku w Kinie "Zorza". Projekcja rozpocznie się o 18.00. Pokaz zostanie poprzedzony prelekcją historyka IPN. Dostępność biletów można sprawdzić bezpośrednio pod numerem telefonu 17 86 06 054. Odbiór wejściówek na projekcje odbywa się w siedzibie IPN w Rzeszowie przy ulicy Słowackiego 18 oraz w Kinie "Zorza" przy ulicy 3 Maja 28.Ograniczenie wiekowe filmu: +13.
Czas trwania seansu to 58 minut.
Kim był Józef Mackiewicz?
Polski pisarz, dziennikarz oraz publicysta polityczny.Od początku lat 20. analizował sytuację polityczną w państwach bałtyckich i rozwój komunizmu w Rosji Sowieckiej. Po wkroczeniu na teren Polski Armii Czerwonej, 18 września 1939 roku wyjechał do Kowna, gdzie wkrótce - na wieść o przekazaniu Wilna Litwinom - opublikował artykuł, w którym wyraził radość z powodu wycofania się z Wilna bolszewików. Oskarżono go wówczas o antypolonizm i prolitewskość. Od jesieni 1939 roku do wiosny 1940 roku redagował w Wilnie "Gazetę Codzienną" - dziennik o programie antynacjonalistycznym i antysowieckim, w którym propagował tzw. ideę krajową. W czasie sowieckiej okupacji Wileńszczyzny zrezygnował z działalności zawodowej i pracował w lesie jako drwal i furman. Podczas okupacji niemieckiej przez pierwsze cztery miesiące współpracował z wydawaną przez Niemców polskojęzyczną gazetą "Goniec Codzienny", w której zamieścił kilka artykułów o treści antysowieckiej i fragmenty późniejszej powieści Droga donikąd.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.