W miejscowości Przysietnica policjanci zauważyli kierującego motorowerem, który przewoził pasażera bez kasku ochronnego. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze zatrzymali go.
- Funkcjonariusze wydali kierowcy sygnał do zatrzymania się, ten jednak zignorował ich polecenie i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim. Motorowerzysta skręcił z głównej drogi i wjechał w boczną. Przed wzniesieniem, pojazd, którym jechał stracił moc i się zatrzymał. Kierujący jak i pasażer zaczęli uciekać pieszo. Obaj zostali zatrzymani
- relacjonuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.
Obaj mężczyźni byli trzeźwi, a jedyny powód, dla którego kierujący nie zatrzymał się do kontroli, była chęć uniknięcia grzywny.
Konsekwencje będą bardzo surowe. Za niezatrzymanie się do kontroli 23-latkowi grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)