reklama

Resovia spróbuje odbić się od dna tabeli. "Jesteśmy nastawieni bojowo, jedziemy do Tychów z wiarą w trzy punkty" - zapowiedź 8 kolejki Fortuna 1 Ligi

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Toś

Resovia spróbuje odbić się od dna tabeli. "Jesteśmy nastawieni bojowo, jedziemy do Tychów z wiarą w trzy punkty" - zapowiedź 8 kolejki Fortuna 1 Ligi - Zdjęcie główne

GKS Tychy - Resovia Rzeszów. zapowiedź 8 kolejki Fortuna 1 Ligi | foto Michał Toś

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Resovia Rzeszów w ramach 8 kolejki Fortuna 1 Ligi pojedzie do Tych, by tam zmierzyć się z miejscowym GKS-sem. Dla podopiecznych Tomasza Grzegorczyka nie będzie to spotkanie należące do najłatwiejszych. Pełen optymizmu jest skrzydłowy drużyny Daniel Morys, który zapowiada bojowe nastawienie i przywiezienie 3 punktów.
reklama

CWKS Resovia Rzeszów plasuje się na ostatnim miejscu w tabeli. Rzeszowianie nie wygrali jeszcze w tym sezonie spotkania ligowego, a jeśli zsumować wszystkie trzynaście ostatnich spotkań - nie zwyciężyli ani razu. Przełamanie może nadejść w Tychach, choć w mediach szeroko komentowane są czarne chmury zbierające się nad trenerem Tomaszem Grzegorczykiem. 

Drużyna pod wodzą nowego szkoleniowca delikatnie mówiąc, zawodzi. "Pasiaki" walczą i często niewiele brakuje im do zwycięstwa, jak chociażby podczas remisowych spotkań z Górnikiem Łęczna czy Sandecją Nowy Sącz, ale zwykle brakuje tej kropki nad "i" w postaci zwycięskiego trafienia. 

Nikt w szatni ani w sztabie nie jest zadowolony z miejsca, w którym się znajdujemy. Jedziemy do Tych zdobyć 3 punkty i z takim nastawieniem patrzymy w przyszłość. - mówił na łamach mediów klubowych Daniel Morys, piłkarz Resovii. - W takim ciężkim okresie trzeba mocno pracować, żeby miało to przełożenie na mecz. Zasuwamy coraz ciężej, żeby pokazać to na boisku. Jestem pewien chłopaków, którzy czekali na swój moment, siedząc na ławce, teraz dostaną szansę. Mecz będzie trudny jak każdy do tej pory, ale nie boimy się i jesteśmy bojowo nastawieni. - skwitował skrzydłowy. 

GKS Tychy w ostatnich spotkaniach zagrał kapitalnie. Wysoko, bo aż 5:0 pokonali w Nowym Sączu Sandecje, a tydzień wcześniej rozprawili się na własnym obiekcie 3:1 z Wisłą Kraków. Tyszanie zdobyli jak dotąd najwięcej bramek ze wszystkich drużyn w lidze (13), co pokazuje, że zespół gra skutecznie i trzeba mocno obsadzić blok defensywny, żeby nie pozwolić im się rozszaleć. 

Czy po niedzielnym spotkaniu może dojść do ważnej zmiany? - Ja siebie sam nie zatrudniałem i sam się zwalniać nie będę - powiedział na konferencji prasowej po ostatnim meczu Tomasz Grzegorczyk. Atmosfera w klubie jest napięta i każdy to czuje. Trener, jeśli nie wygra spotkania w Tychach, z pewnością nie pomoże swojej sytuacji. Nie wiemy, jakie są plany nowego prezesa na klub. Przypomnijmy, że Adrian Rudawski został dyrekorem MOSiR w Rzeszowie i na stanowisku prezesa klubu zastąpił go Miłosz Kruczek. 

Spotkanie w Tychach rozpocznie się w niedzielę, 28 września o godzinie 18:00. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama