Inauguracyjny mecz Asseco Resovii z Projektem Warszawa był prawdziwym zimnym prysznicem dla ekipy znad Wisłoka. Przegrana przed własną publicznością (1:3) wymagała od rzeszowskich siatkarzy pełnej mobilizacji w drugim meczu z drużyną Ślepsk Malow Suwałki.
Już pierwszy set zarysował przewagę Resovii, która za sprawą skutecznych ataków Toreya DeFalco wyszła na prowadzenie 1:3. Następnie atak Jakuba Kochanowskiego, dwa udane bloki i błędy rywali spowodowały, że zrobiło się 2:9. Swoje zadania solidnie wykonywał także Jakub Bucki, który miał duże zasługi przy wyniku 5:12. Gospodarze z Suwałk obudzili się nieco w drugiej części seta, jednak to było za mało, aby dogonić mających dużą przewagę Resoviaków. Po zepsutym serwisie Bartosza Filipiaka pierwszy set padł łupem gości (21:25).
Także początek drugiej partii spotkania należał do Asseco Resovii. W polu serwisowym brylowali Bucki oraz Yacine Louati i szybko zrobiło się 4:8. Po kolejnych akcjach i punktowych atakach DeFalco i Karola Kłosa na tablicy wyników zobaczyliśmy 6:11. W środkowej części seta ponownie odżyli podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza, którzy nieco zbliżyli się do ekipy z Rzeszowa (15:18). Wtedy kolejny bieg włączyli jednak brązowi medaliści z poprzedniego sezonu. Prym wiódł DeFalco, który nie tylko świetnie spisywał się w polu serwisowym, ale także sam zakończył seta atakując z drugiej linii (19:25).
Najbardziej wyrównana okazał się trzeci set czwartkowego meczu, w którym mogły odżyć nadzieje Ślepska Malow Suwałki na nawiązanie walki o wygraną. Mimo szybkiego objęcia prowadzenia przez Resovię (0:3), gospodarze wyrównali (4:4), a następnie nawet wyszli na prowadzenie (9:7). Wówczas do akcji wkroczył jednak ponownie niezastąpiony DeFalco. Najpierw Amerykanin doprowadził do remisu (15:15), a po jego świetnej postawie w polu serwisowym Asseco Resovia wróciła na prowadzenie (15:17). Wraz z kolejnymi akcjami nadzieja gospodarzy na korzystny wynik gasła. Zwycięstwo rzeszowian ostatnim atakiem skwitował właśnie Torey DeFalco, który został zresztą wybrany MVP całego spotkania.
Ślepsk Malow Suwałki - Asseco Resovia 0:3 (21:25, 19:25, 21:25)
Ślepsk: Sanchez, Stern 7, Macyra 4, Gallego 2, Halaba 10, Filipiak 19, Czunkiewicz (libero) oraz Stajer 2, Bucujlević, Żakieta, Kaciczak. Trener: Dominik Kwapisiewicz.
Resovia: Drzyzga 1, Bucki 8, Defalco 22, Kochanowski 13, Kłos 5, Louati 8, Zatorski (libero) oraz Cebulj 2, Staszewski. Trener: Giampaolo Medei.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.