31-letni Południowoafrykański pięściarz będzie rywalem Polaka w pierwszej obronie pasa WBC. Kevin Lerena wywalczył sobie miano pierwszego pretendenta do tytułu po pokonaniu Ryada Mehryego (31-1) na gali w RPA. Lerena wypunktował rywala na pełnym dystansie. Tym samym odbudował się po porażce z Danielem Duboisem (18-1), który pokonał go w starciu o tytuł wagi ciężkiej federacji WBA. Pojedynek zakończył się wówczas w 3 rundzie.
To była istotna walka, którą z pewnością oglądał Łukasz Różański. Czempion z Rzeszowa w miniony weekend poznał swojego przyszłego przeciwnika. Lerena w walce z Mehrym nie porwał, ale znalazł uznanie w oczach sędziów przez presję, którą wywierał na rywalu i więcej celnych trafień. Promotor południowoafrykańskiego pięściarza chce, by Polak na walkę z nim przyleciał do RPA.
- Na pewno nie pozwolę, żeby walka o pas odbyła się w Polsce. Przebijemy polską ofertę fiannsową, jestem tego pewny. Chcemy tę walkę zorganizować w Republice Południowej Afryki.
- twierdzi Rodney Berman, promotor Kevina Lereny.
Kevin Lerena pokonał już wcześniej polskiego pięściarza. Jest pogromcą Mariusza Wacha (36-9), którego wypunktował na gali w Pałacu Cesarskim w RPA w 2022 roku. U dwóch sędziów wygrał to starcie 120-108.
Rzeszowianin z Czarnej Sędziszowskiej udowodnił niesamowitą determinację w walce o marzenia. Jego cel był jeden, zostać mistrzem świata i to się stało, na oczach całej Polski i nie tylko. 22 kwietnia Polak został mistrzem świata federacji WBC.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.