Schronisko „Kundelek” jest dobrze wszystkim znanym miejscem na mapie Rzeszowa. To tutaj trafiają wszystkie bezdomne, znalezione, często schorowane psy i koty.
W schronisku Kundelek w Rzeszowie obecnie przebywa 25 kotów i około 90 psów. Ta liczba stale się zmienia. Nowe zwierzaki codziennie do nas trafiają, nawet dzisiaj trafił kot po wypadku
– informuje Pani Katarzyna Pokrzywa pracownik Schroniska.
Adopcja zwierząt
W schronisku można adoptować dorosłe psy i koty, ale również szczenięta i kocięta. Procedura adopcji przebiega w łatwy sposób, a pracownicy placówki zawsze chętnie pomogą i doradzą.
Niektóre trafiają na stałe, inne idą do adopcji, a jeszcze inne są odbierane przez właścicieli co nas zawsze bardzo cieszy. Oczywiście przydałoby się, aby tych adopcji było jak najwięcej. Zachęcam do tego, aby odwiedzać naszą stronę internetową. Dzięki temu ktoś może zobaczy czy nie ma tam zwierzaka, który mógłby odnaleźć się w nowym domu. Procedura adopcji nie jest tak przerażająca, jak niektórym się wydaje. Wystarczy tutaj normalna rozmowa z opiekunem, pytanie o warunki rodzinne, mieszkaniowe czy to zwierzątko się dostosuje do nowego otoczenia, ponieważ nie każdy pies i kot jest dla każdej osoby odpowiedni. Opiekunowie starają się doradzić w ramach swoich możliwości i doświadczenia. Niektórzy pracują tu od początku istnienia schroniska, czyli od 2005 roku
– mówi Pani Katarzyna.
320 kotów i nawet do 500 psów rocznie
Do głównych zadań schroniska należą:
- Opieka
- Wyłapywanie
- Oznakowanie
- Edukacja
Wcześniej jeszcze było w Zaczerniu przytulisko, natomiast później miasto Rzeszów stworzyło wraz z Rzeszowskim Stowarzyszeniem Ochrony Zwierząt i gminą Trzebownisko schronisko na ulicy Ciepłowniczej w Rzeszowie. W schronisku musimy zatrudniać pracowników. Jeżeli chodzi o działalność na tą skalę, rocznie przyjmujemy 320 kotów i 450 nawet do 500 psów. W schronisku na stałe przebywa około 90 psów, natomiast w 2016-17 tych psów na stałe było 220. Cieszy nas fakt, że dzięki adopcjom udało się tę liczbę
-dowiadujemy się w rozmowie z Panią Katarzyną.
Wolontariat
Każdy z nas może stać się wolontariuszem i dołożyć swoją cegiełkę do pomocy schronisku.
Jeżeli chodzi o potrzeby schroniska to zawsze przydadzą się nam wolontariusze, można umawiać się na spacery, wychodzić poza teren schroniska. Dla psów jest to świetna forma aktywności, oderwanie się od schroniska, gdzie po prostu nudzą się po pewnym czasie. Co prawda są wyprowadzane na wybiegi, ale liczba dwóch maksymalnie trzech opiekunów na ponad 100 zwierząt, a czasami w okolicach 200 zwierząt jest nie wystarczająca, aby każdemu poświęcić tyle czasu, ile by potrzebował. Tak więc od tego są właśnie wolontariusze, żeby spędzili miło czas z pieskiem, przytulili go, pogłaskali. Bardzo pomocne dla nas byłyby domy tymczasowe dla kociąt, ponieważ koci sezon niedługo się rozpocznie, więc będziemy szukali bardzo pilnie domów tymczasowych dla kociąt. W tym roku koci sezon ze względu na temperaturę może wystąpić wcześniej niż zwykle, ale zazwyczaj okres ten to maj- październik. W tym czasie kociaki znajdywane są wszędzie, często trafiają tutaj do nas do schroniska, ale chcielibyśmy jednak, aby członkowie naszej społeczności też opiekowali się kociakami. Wolontariat jest nam potrzebny, ale także nie ukrywajmy taka placówka pochłania bardzo duże koszty, szczególnie weterynaryjne. Jeżeli chodzi o darowizny, jest nam bardzo miło, jeżeli ktoś nas wspiera finansowo. Można przekazać 1,5% z podatku na nasze Rzeszowskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt, które prowadzi schronisko. KRS jest u nas na stronie Internetowej (KRS:0000012533) i można go podać w swoim rozliczeniu PIT
– słyszymy w rozmowie z Panią Katarzyną.
Lokalne władze, a schronisko
Kundelek jest nieodłącznym elementem naszej lokalnej społeczności. Kandydaci do samorządów nie mogą o tym zapominać i nieustannie powinni wspierać i rozwijać schronisko
Warto pamiętać, że koszty utrzymania takiej placówki, koszty zatrudnienia stale rosną. Samorząd powinien pamiętać, że trzeba weryfikować kwoty przeznaczane na prowadzenie takiej placówki, przy każdym konkursie i odpowiednio je zwiększać, ale dodatkowo także samorząd może w inny sposób wspierać, zapobiegać bezdomności zwierząt poprzez akcje kastracji i sterylizacji zwierząt właścicielskich, osób niezamożnych, ponieważ koszty opieki weterynaryjnej naprawdę bardzo wzrosły
– podsumowuje pani Katarzyna Pokrzywa.
Sprawmy razem, aby któremuś pieskowi lub kotkowi zrobić przepiękny prezent na zbliżające się Święta i dać im nowy dom.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.