Groźny wypadek na autostradzie A4 miał miejsce w niedzielę (11 grudnia) w Korczowej. W zdarzeniu brało udział pięć aut, a powodem najprawdopodobniej była niewłaściwie dostosowana prędkość do warunków drogowych.
- 56-letni kierowca bmw nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery energochłonne, a następnie w hyundaia, po czym ponownie uderzył w bariery. Jadący za bmw 55-letni kierowca audi także nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w tył stojącego hyundaia, a następnie w bmw. Hyundai został zepchnięty na prawy pas ruchu i uderzył w stojące tam volvo i kię - informuje KPP Jarosłąw.
Do szpitala przewieziono troje pasażerów huyndaia - dwie kobiety w ciąży i 15-miesięczne dziecko. Oprócz nich ucierpiała dwójka podróżujących audi - kobieta i 7-letnie dziecko. Wszyscy uczestnicy wypadku to obywatele Ukrainy.
Autostrada A4 przez kilka godzin była nieprzejezdna. Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia wykonali czynności procesowe, które pozwolą na dokładne ustalenie przyczyn i okoliczności wypadku. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji w Radymnie.
Komentarze (0)