O zdarzeniu pisze nasz portal Korso24.pl. Osoba, która spożyła galaretę zakupioną od sprzedawcy obwoźnego zmarła, a druga została poważnie zatruta. Ostrzeżenie wydała policja, a także burmistrz Nowej Dęby - Wiesław Ordon.
W sobotę, 17 lutego, w Nowej Dębie, przy placu targowym, mężczyzna sprzedawał "swojskie" wyroby, m.in. galaretę garmażeryjną. 2 osoby, które ją zakupiły i spożyły, z objawami ostrego zatrucia trafiły do szpitala, jedna z nich zmarła. Apelujemy do wszystkich, którzy dokonali zakupów u mężczyzny, a szczególnie tych, którzy kupili galaretę, o powstrzymanie się od jej spożycia. Jeżeli ktoś już ją zjadł, nawet jeśli nie ma żadnych objawów, powinien natychmiast skontaktować się z lekarzem.
- zakomunikowała oficer prasowa podinsp. Beata Jędrzejewska - Wrona.
Na telefony komórkowe mieszkańców powiatu tarnobrzeskiego zostało wysłane ostrzeżenie - alert RCB.
fot. Czytelnik.
Policja ostrzega wszystkich przed spożywaniem jakichkolwiek produktów zakupionych od obwoźnego sprzedawcy i apeluje o współpracę w ustaleniu jego tożsamości. Osoby posiadające informacje w tej sprawie są proszone o kontakt telefoniczny pod numerem 510997280.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.