Nie od dziś wiadomo, że zdanie egzaminu na prawo jazdy, jest tylko jednym z etapów nabierania doświadczenia w roli kierowcy. Przekonała się o tym 20-letnia mieszkanka Rzeszowa, która we wtorek szczęśliwie uzyskała uprawnienia do kierowania pojazdami. Kobieta zdała egzamin w godzinach porannych, a już przed godz. 10:00 zanotowała pierwsze zdarzenie drogowe.
Właśnie wtedy na ulicy Lwowskiej w Rzeszowie doszło do kolizji czterech pojazdów.
Funkcjonariusze rzeszowskiej drogówki ustalili, że kierująca BMW, 20-letnia mieszkanka Rzeszowa, jadąc ul. Lwowską, przed sygnalizacją świetlną nie zachowała szczególnej ostrożności i najechała na tył poprzedzającego ją audi, którym kierowała 43-letnia mieszkanka powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Audi siłą uderzenia zostało przemieszczone na fiata, a ten z kolei na hondę
- przekazał zespół prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
W całym zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał, zatem policjanci zakwalifikowali je jako kolizję. Po badaniu alkomatem potwierdziło się też, że wszyscy uczestnicy tej sytuacji byli trzeźwi. Świeżo upieczona posiadaczka prawa jazdy musiała się jednak liczyć z konsekwencjami. Została ukarana mandatem oraz otrzymała 10 punktów karnych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.