W Mielniku na Podlasiu doszło do incydentu z udziałem żołnierza 18 Dywizji Zmechanizowanej. Żołnierz pod wpływem alkoholu miał oddać strzały z broni palnej w cywilny pojazd, a następnie schronić się w pobliskim lesie.
- W wyniku niezwłocznie podjętych czynności poszukiwawczych został natychmiast ujęty przez żołnierzy Zgrupowania Zadaniowego w Mielniku. W zdarzeniu nie ucierpiały osoby trzecie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że żołnierz znajdował się w stanie nietrzeźwości.
- przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w komunikacie.
Czynności wyjaśniające prowadzi teraz Żandarmeria Wojskowa w Białymstoku. Nie wiemy, jakie konsekwencje czekają żołnierza.
Według nieoficjalnych informacji żołnierz strzelał z karabinu GROT. Miał oddać strzały w kierunku samochodu osobowego, którym podróżował ojciec z córką. W zdarzeniu mieli nie ucierpieć.
Niektóre media podają, że żołnierz pochodzi z Rzeszowa, wojsko natomiast nie potwierdza, czy żołnierz jest członkiem 21. Brygady Strzelców Podhalańskich.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.