reklama
reklama

Dzieci skakały po zamarzniętym stawie w Łańcucie. Interweniowała policja

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Łańcut

Dzieci skakały po zamarzniętym stawie w Łańcucie. Interweniowała policja - Zdjęcie główne

Dzieci skakały po zamarzniętym stawie, chcąc rozbić lód. Mogło dojść do tragedii. Interweniowała policja. | foto KPP Łańcut

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnalePolicjanci z Łańcuta dwukrotnie interweniowali wobec osób przebywających na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Spacerowanie po zamarzniętym stawie lub jeziorze może skończyć się tragicznie. Służby apelują, by dbać o swoje bezpieczeństwo i nie ryzykować, wchodząc na zamarzniętą wodę.
reklama

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie mieli ostatnio dwie interwencje polegające na usunięciu ludzi z zamarzniętego stawu w miejscowości. - Pamiętajmy, że nie ma bezpiecznego lodu, a wchodząc na zamarznięty zbiornik wodny, zawsze ryzykujemy - przekazuje policja.

Dzieci bawiły się na zamarzniętym stawie

W okresie zimowym, policjanci prowadzą wzmożone działania kontrolne i prewencyjne w rejonie zamarzniętych akwenów wodnych. Funkcjonariusze, rozmawiając z osobami przebywającymi w ich pobliżu, przypominają o ryzyku wejścia na pokryty lodem staw czy jezioro oraz informują, w jaki sposób udzielić pomocy osobie, pod którą lód się załamał. 

Taki przypadek policja odnotowała w niedzielę na terenie Łańcuta. Po godz. 14 policjanci otrzymali zgłoszenie o dzieciach skaczących po zamarzniętym stawie w Łańcucie. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie.

reklama

- Okazało się, że dwóch chłopców, w wieku 6 i 11 lat, bawiło się na środku zbiornika, próbując rozbić pokryty nim lód. Dzięki przekazanej informacji dzieci całe i zdrowe trafiły pod opiekę rodziców. 

- przekazała Komenda Powiatowa Policji w Łańcucie.

Wędkarz na tafli lodu

We wtorek policja także musiała podjąć interwencję. Policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który na środku zamarzniętego stawu, postanowił łowić ryby.

reklama

- Wędkarzem okazał się 80-letni mieszkaniec Łańcuta. Mężczyzna posiadał odpowiednie zezwolenie, jednak rozmowa z funkcjonariuszami uświadomiła mu o zagrożeniu, jakie stanowiło wędkowanie na niepewnej tafli lodu.

- przekazała policja.

Policja apeluje o niewchodzenie na zamarznięte zbiorniki wodne. - Mroźne noce sprawiły, że na wielu z nich pojawił się lód. Jego pokrywa nie jest jednak na tyle gruba, aby można było na nim bezpiecznie przebywać. Każde wejście na zamarznięty staw, jezioro czy rzekę stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia - apelują policjanci.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Rzeszów24.info | codziennie nowe informacje Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama