Chwile grozy przeżyli plażowicze, którzy wybrali się 18 czerwca nad jezioro Żwirownia przy ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie. Około godz. 15:00 potrzebna była interwencja pogotowia. 22-latek pływał w jeziorze, w pewnym momencie zachłysnął się wodą.
- 22-letni mężczyzna podszedł do ratowników, informując ich, że zachłysnął się wodą. Nie była potrzebna akcja ratownicza. Wezwano pogotowie, które przewiozło go do szpitala na badania.
- przekazał asp. sztab. Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Policja poinformowała, że ratownicy nie prowadzili żadnej interwencji ratunkowej w wodzie.
Komentarze (0)