W poniedziałek (30 stycznia), na jednej z ulic w Rzeszowie, patrol Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli ciągnik siodłowy z podpiętą naczepą. Zestaw należący do tureckiej firmy przewoził opony z Turcji do Polski. Po wykonaniu wydruku z karty kierowcy stwierdzono, że kierowca bezpośrednio przed zatrzymaniem rejestrował odpoczynek w trakcie jazdy. Posługiwał się magnesem, który zakłócał prawidłowe funkcjonowanie tachografu i drogomierza ciężarówki.
W trakcie dalszych czynności ustalono, że na trasie z Turcji do Polski, kierowca nie rejestrował swojej prawdziwej aktywności na dystansie niemal 1 tys. km. W tym przypadku prowadził pojazd bez wymaganego odpoczynku przez ponad 2 tys. 300 km.
- Swoim postępowaniem narażał zatem na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Przemęczony kierowca może bowiem zasnąć za kierownicą i doprowadzić do wypadku.
- informuje Główny Inspektorat Transportu Drogowego.
Kontrolowany kierowca oddał inspektorom używany magnes, stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem. Oprócz tego został przekazany do dalszych czynności funkcjonariuszom Policji.
Używanie magnesu powodowało zabronioną ingerencję w drogomierz pojazdu, co stanowi przestępstwo z art. 306a kodeksu karnego. Ciężarówka została skierowana na wyznaczony parking strzeżony. Wobec przewoźnika drogowego będzie również wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone karą pieniężną.
Tydzień pracy zaczyna się o godzinie 00:00 w poniedziałek i kończy o godzinie 24:00 w niedzielę. Przez ten czas, kierowca przejedzie nie więcej niż 56 godzin. Daje to 8 godzin jazdy dziennie. Maksymalny, nieprzerwany czas spędzony za kółkiem wynosi 4,5 godziny. Po tym okresie kierowca musi zatrzymać się na przerwę trwającą nie mniej niż 45 minut.
Komentarze (0)