reklama
reklama

Zimna woda zamiast ciepłej w mieszkaniach rzeszowian? Sygnałów nie brakuje. Co zrobić w takiej sytuacji?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Bartosz Leja

Zimna woda zamiast ciepłej w mieszkaniach rzeszowian? Sygnałów nie brakuje. Co zrobić w takiej sytuacji? - Zdjęcie główne

Mieszkańcy Rzeszowa narzekają na temperaturę wody w kranach i prysznicach | foto Bartosz Leja

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościW ostatnich dniach wielu mieszkańców Rzeszowa informowało w mediach społecznościowych o tym, że z ich kranów wieczorami zamiast ciepłej, lała się zimna woda. Co może być powodem takiej sytuacji?
reklama

Witam, pytanie mam. Czy zauważyliście może czy ciepła woda jest tak jakby dużo mniej ciepła? Osmeckiego 15, wczoraj po 23:00 brałem prysznic, to wodę ciepłą miałem odkręcona tylko i wyłącznie bez mieszania z zimną i ta woda wcale taka ciepła nie była

- napisał pan Marek mieszkający na osiedlu Baranówka na jednej z grup na Facebooku. Ten wpis szybko podchwycili inni internauci, którzy potwierdzili, że w ich domach również woda która powinna być ciepła lub gorąca, ma temperaturę nieprzekraczającą 40 stopni Celsjusza. Podobne sygnały pojawiały się z mieszkań przy ulicach Miłocińskiej, Lisa-Kuli i Kolbego.

Zauważyłem, że czasami bywa chłodniejsza. Nie cały czas, ale zdarza się

reklama

- potwierdził pan Grzegorz.

Od czterech dni dzwonie do MPEC, bo na Miłocińskiej po 20:00 jest zimna, a cały dzień wrzątek

- skwitowała pani Elżbieta.

Wśród mieszkańców nie brakuje również opinii, że mimo zimowej pory temperatura kaloryferów także pozostawia sporo do życzenia. Jeszcze na początku października rozmawialiśmy o rozpoczęciu sezonu grzewczego z Dariuszem Kotowiczem, prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - Rzeszów Sp. z o.o. Podkreślił wówczas, że to kiedy i w jakim stopniu ciepło zacznie docierać do wszystkich podłączonych do systemu budynków, zależy od spółdzielni mieszkaniowych i zarządców. Warto więc podkreślić, że inicjatywą w tej kwestii mogą się wykazywać też sami mieszkańcy, którzy powinni apelować do administratorów budynków w przypadku niezadowalającej sytuacji.

reklama

Jeszcze w zeszłym tygodniu wrzątek był, a teraz bez używania zimnej i przesunięciem na gorącą leci ledwo ciepła woda. Kaloryfery tak samo, pomimo że odpowietrzane to ledwo ciepłe. A koszty w czynszach podnoszą. Podgrzanie wody poszło w górę, jak dzwoniłam do spółdzielni, to dostałam odpowiedź że się czepiam i nikt jakoś tego nie zgłaszał

- twierdzi pani Lena.

Na Kolbego 7 też kaloryfery słabo grzeją, a z ciepłą wodą jest wieczny problem. Jak odkręcę ciepłą wodę na maksa, to mam taką temperaturę jak w bloku obok po ustawieniu w połowie zakresu... Zgłaszałem już wielokrotnie i pomaga tylko na chwilkę. I oczywiście panowie z administracji twierdzą że sobie wymyślam

- dodaje pan Rafał.

Po dzisiejszym kontakcie z Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej, usłyszeliśmy ponownie, że za temperatury w konkretnych budynkach odpowiadają właśnie spółdzielnie mieszkaniowe oraz zarządcy budynków. I to właśnie do nich powinni kierować się mieszkańcy.

reklama

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama