Na przejeździe kolejowo-drogowym w Rzeszowie dwa pojazdy potrafiły zignorować migające czerwone światło informujące o pojawieniu się przejeżdżającego pociągu. Pośpiech, to w tym przypadku nie jest wytłumaczenie, gdy chodzi o bezpieczeństwo.
Kierowcy narazili na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu oraz pasażerów nadjeżdżającego pociągu. PKP przekazało sprawę policji.
- Według statystyk, 99 procent wypadków na przejazdach wynika z winy kierowców. Nieprzestrzeganie przepisów drogowych, pośpiech, brawura, rutyna to przyczyny zdarzeń na przejazdach kolejowo-drogowych. Podstawowe błędy prowadzące do tragedii to ignorowanie znaku stop, przejeżdżanie pod opadającymi rogatkami, omijanie zamkniętych półrogatek, a także wjazd na przejazd bez możliwości zjazdu.
- informuje PKP PLK.
Jeden z mieszkańców Rzeszowa zwraca uwagę na jeszcze jedną rzecz. W miejscu tym, uwiecznionym na nagraniu, jeździ regularnie pociąg InterCity, który osiąga prędkość nawet 120 km/h. Dlatego takie zachowanie na przejeździe kolejowym jest skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne.
Nagranie zamieszczamy poniżej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.