Brygadier Zbigniew Baran zmarł 30 października po ciężkiej chorobie, z którą zmagał się od 2022 roku. Chorował na złośliwy nowotwór, przez który musiał zawiesić pracę zawodową w straży pożarnej. Przez prawie 30 lat służby zawodowej przeszedł od szczebla starszego technika do zastępcy naczelnika Wydziału Kadr, Organizacji i Nadzoru KW PSP w Rzeszowie. Był absolwentem Szkoły Oficerskiej SGSP w Warszawie.
Przez wiele lat służby koordynował akcjami ratunkowymi i pracował w największych sytuacjach narażenia własnego życia - podczas pożarów, podtopień i wypadków.
- Cel wyjazdów zawsze był jeden. Ocalić ludzi, a poszkodowanym zapewnić opiekę i bezpieczeństwo. Strażacy podczas działania niejednokrotnie ryzykowali własne życie i narażali zdrowie, niosąc pomoc. Często sami ocierali się o śmierć
- mówił w przeszłości śp. Zbigniew Baran w rozmowie z rzeszowskimi mediami.
W lutym 2022 roku śp. Zbigniew Baran przeszedł operację. W marcu rozpoczął specjalistyczne leczenie w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA w Warszawie. Bliscy strażaka zbierali w internecie środki na leczenie. Zbiórkę prowadziło także Koło Caritas oraz Szkoła Podstawowa w Mogielnicy. Udało się uzbierać ponad 40 tysięcy złotych. Niestety w 2023 roku brygadier odszedł na wieczną służbę. Dziś żegna go rodzina, znajomi, oraz koledzy i koleżanki z pracy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.