Do kolizji szynobusu relacji Rzeszów – Jasło z kosiarką doszło we wtorek (18 lipca), po godz. 7:00 rano, nieopodal bloków przy ulicy Architektów w Rzeszowie. Odgłos zderzenia mógł wzbudzić przerażenie wśród mieszkańców okolicznych budynków.
Huk był bardzo głośny, a chwilę wcześniej dało się słyszeć syrenę kolejową i pisk. Ja już nie spałam, ale sąsiadów te odgłosy obudziły. Myśleliśmy, że stało się coś poważnego
- mówiła nam jedna z mieszkanek bloku przy ul. Architektów, która zmierzała do pracy.
- Pociąg zderzył się z kosiarką samojezdną, sterowaną z pilota. Na szczęście nikomu nic się nie stało
- wyjaśniła w rozmowie z nami Dorota Szalacha.
Na tę chwilę nie wiadomo, ile mogą potrwać utrudnienia na linii Rzeszów - Jasło, spowodowane wypadkiem. Aktualnie trwa przerwa w ruchu, a Polregio wprowadziło na trasie Rzeszów - Jasło zastępczą komunikację autobusową.
Na miejscu pracuje komisja, która ustala przyczyny zdarzenia. Obecni są także strażacy, policjanci i pracownicy Służby Ochrony Kolei. Na miejscu z policją rozmawiali też pracownicy, którzy zajmowali się koszeniem trawy w okolicach torów kolejowych, przy których doszło do zderzenia.
- W chwili zdarzenia szynobusem podróżowało ponad 100 pasażerów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Funkcjonariusze przeprowadzą oględziny pojazdów oraz zabezpieczą ślady niezbędne do ustalenia okoliczności tej kolizji
- przekazała rzeszowska policja. Wszystko wskazuje więc na to, że udało się uniknąć tragedii i pasażerowie szynobusu mogą mówić o sporym szczęściu.
Funkcjonarisze przeprowadzą oględziny pojazdów oraz zabezpieczą ślady niezbędne do ustalenia okoliczności tej kolizji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.