Wszedł wprost pod jadący autobus. Teraz poszukuje go policja [ZDJĘCIA]

Wszedł nagle na jezdnię, zmuszając kierowcę autobusu do ostrego hamowania. Jedna z pasażerek przewróciła się i doznała obrażeń, a on spokojnie odszedł. Teraz rzeszowska policja publikuje jego wizerunek i prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, którego nieodpowiedzialne zachowanie mogło skończyć się tragedii.

Mężczyzna, 10 czerwca br. o godziny 7:37, w Rzeszowie na al. Cieplińskiego, na zatoce autobusowej przystanku "Cieplińskiego 01", wszedł na jezdnie bezpośrednio przed nadjeżdżający autobus, zmuszając kierującego autobusem do gwałtownego hamowania, skutkiem czego jedna z pasażerek upadła doznając obrażeń ciała

- informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu autobusu miejskiego, którym jechała ranna kobieta.

Rysopis poszukiwanego

Mężczyzna miał około 16-25 lat, był średniego wzrostu (około 175 cm), o szczupłej budowie ciała. Był ubrany w czarną kurtkę i miał na ramionach czarny plecak.

Wszystkie osoby, które mogą mieć jakiekolwiek informacje na temat tego zdarzenia, proszone są o kontakt z Wydziałem ds. Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie, ul. Jagiellońska 11, od poniedziałku do piątku, w godz. 7.30–15.30, pokój nr 6, tel. 47 821 34 56 lub 47 821 34 50, lub z dyżurnym miejskim pod numerem 47 821 33 11.