Wieczór wyborczy w sztabie PIS. Daniel Obajtek wchodzi do PE. Czy Prawo i Sprawiedliwość otrzyma drugi mandat? [ZDJĘCIA]

 9 czerwca odbyły się wybory do Europarlamentu. Znamy już wyniki krajowe. Jak sytuacja wygląda w województwie Podkarpackim?

Podczas wieczoru wyborczego w rzeszowskiej siedzibie PISu, członkowie partii nie kryli swego zaskoczenia takim wynikiem.

Dla mnie ta prawie 5% różnica między Koalicją Obywatelską, a PISem  jest zaskoczeniem. Moim zdaniem tłumaczy się to głównie frekwencją.  Dzisiaj frekwencja wygrywała w dużych miastach, gdyż właśnie tam jest więcej wyborców Koalicji Obywatelskiej

- mówi marszałek województwa Podkarpackiego, Władysław Ortyl.

Marszałek wskazał również, że ma nadzieję na otrzymanie przez PIS 2 mandatów w województwie Podkarpackim.   Wspomniał również o Danielu Obajtku.  

Nasza jedynka, która była cały czas ścigana i poszukiwana, w pewnym sensie była to też  promocja

- mówił marszałek.

Posłanka Ewa Leniart była zaskoczona niską frekwencją i wskazuje, że to ona jest  źródłem tego jaki wynik ostateczny zdobędzie PIS, czy Platforma.

Oczywiście, zawsze walczy się po to, aby wygrać i to jest w jakimś zakresie wyraźny sygnał, że w naszej strategii która była w tej kampanii realizowana, trzeba dokonać pewnych zmian

- przekazuje Ewa Leniart.

Dodatkowo mówi, że uzyskany wynik wyborów pokazuje, że zdecydowanie bardziej zaaktywizowała się grupa odbiorców miejskich, niżeli wyborcy wiejscy.

Ewa Leniart wskazuje również, że wyborcy nadgraniczni powinni być szczególnie zaopiekowani oraz  otrzymać gwarancję bezpieczeństwa w dużo wyższym stopniu niż było to dotychczas. Posłanka Ewa Leniart została zapytana również o przyszłą współpracę z Danielem Obajtkiem oraz jeśli otrzyma mandat to również z Bogdanem Rzońcą.

W czasie kampanii współpracowało się nam dobrze, zarówno z Danielem Obajtkiem i Bogdanem Rzońcą. Myślę, że wówczas kiedy otrzymają  rzeczywiście mandat i się to potwierdzi to żadnych problemów w tej materii nie będzie

- informuję Ewa Leniart.

Przed nami długa noc. Nic nie jest jeszcze pewne do kogo i czy w ogóle powędruje trzeci mandat z Podkarpacia.