Na Podkarpaciu odczuwalne są skutki warunków pogodowych. Spora ilość gospodarstw w województwie pozostaje bez prądu - najwięcej z okolic Sanoka i Rzeszowa. Strażacy pracowali m.in. przy usuwaniu powalonych drzew z dróg i posesji.
- Strażacy do tej pory wyjeżdżali 25 razy do usuwania skutków silnie wiejącego wiatru. Głównie usuwaliśmy połamane gałęzie, konary i drzewa z jezdni i chodników. Nikt nie został ranny.
- przekazał naszej redakcji bryg. Marcin Betleja rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie poinformowało, że na chwilę obecną 2848 odbiorców w regionie pozostaje bez prądu. Wyłączone są 3 linie średniego napięcia i 78 stacji transformatorowych. Najwięcej przerw w dostawie energii jest aktualnie w powiatach rzeszowskim i sanockim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.