To dość nietypowa interwencja, która pokazuje jakim towarem deficytowym stał się węgiel. Funkcjonariusze kryminalni na terenie jednej z posesji w Wałbrzychu zabezpieczyli cztery tony nielegalnie zdobytego węgla oraz profesjonalną kruszarkę do węgla. Zdarzenie miało miejsce w dzielnicy Rusinowa.
Zabezpieczyli 4 tony węgla. Sam go wydobywał?
Kom. Marcin Śwież, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu, informuje, że policjanci w wyniku pracy operacyjnej ustalili, że na jednej z posesji przy ul. Noworudzkiej w Wałbrzychu, składowany jest węgiel nielegalnego pochodzenia. Postanowili więc przeszukać to miejsce. Jak się okazało, na terenie wynajętym przez 43-letniego mężczyznę, w pomieszczeniach gospodarczych, ukryto blisko cztery tony nielegalnego urobku węglowego. Zdaniem śledczych, surowiec prawdopodobnie został wydobyty bezprawnie, z jednego z urobisk w okolicy.
Policjanci zabezpieczyli 340 worków jutowych - a w nich 3948 kg urobku węglowego oraz profesjonalną kruszarkę do węgla
- informuje oficer prasowy. Dodaje, że podczas przeszukania pomieszczeń mieszkalnych funkcjonariusze znaleźli również spore ilości narkotyków w postaci marihuany, metamfetaminy oraz tabletek MDMA. Do sprawy zatrzymali 43-latka, który był najemcą całego terenu.
Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu postawił podejrzanemu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy posiadania substancji psychotropowych oraz odurzających, a drugi paserstwa, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Zarzuty mogą jednak ulec zmianie, gdyż sprawa ma charakter rozwojowy. Funkcjonariusze prowadzić będą teraz postępowanie karne, podczas którego wyjaśni się jak mężczyzna wszedł w posiadanie nielegalnego urobku oraz czy nie sprzedawał go. Niewykluczone są kolejne zatrzymania osób trudniących się tym nielegalnym procederem. 43-latek objęty został dozorem policyjnym.
Cenny węgiel pada łupem złodziei
Trudna sytuacja z węglem powoduje, że staje się on coraz cenniejszym surowcem dla złodziei. W połowie miesiąca Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zatrzymali na gorącym uczynku mężczyzn, którzy mieli próbować ukraść węgiel z wagonów kolejowych. Mężczyźni mieli już przygotowane 700 kilogramów węgla do wyniesienia. W tym celu spakowali go w torby na eco groszek. Wcześniej policjanci z rudzkiej komendy wytypowali i zatrzymali dwóch braci w wieku 30 i 21 lat, mieszkańców Zabrza, podejrzanych o popełnienie podobnej kradzieży. Funkcjonariusze zostali powiadomieni przez ochronę kopalni w Rudzie Śląskiej – Bielszowicach, że pewne osoby wynoszą z hałdy worki w stronę ogrodzenia kopalni. Sprawcy na widok ochroniarzy porzucili łup i uciekli. Policjanci i pracownicy kopalni zabezpieczyli łącznie 34 worki, w których było ponad 1,5 tony miału węglowego. Większość z worków sprawcy wynieśli poza teren kopalni i przygotowali do wywiezienia. Natomiast w Nałęczowie policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy wkradli się do domu zmarłej staruszki i ukradli 28 worków węgla, łącznie 800 ton.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.