reklama

W wigilijną noc zdewastowali samochody na ulicy Gromskiego w Rzeszowie. Co tam się wydarzyło? [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W wigilijną noc zdewastowali samochody na ulicy Gromskiego w Rzeszowie. Co tam się wydarzyło? [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Autor: Czytelnik Rzeszów24info | Opis: Zniszczyli samochody na Gromskiego w Rzeszowie
Zobacz
galerię
15
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościSeria nocnych dewastacji samochodów na rzeszowskim osiedlu zszokowała mieszkańców. Nieznani sprawcy działali po cichu i metodycznie, niszcząc auta zaparkowane przy ul. Gromskiego – straty są ogromne, a sprawa trafiła już na policję.
reklama

Mieszkańcy ulicy Gromskiego w Rzeszowie przeżyli świąteczne noce w atmosferze niepokoju. W nocy z 24 na 25 grudnia, a także noc wcześniej, doszło tam do serii aktów wandalizmu wymierzonych w zaparkowane samochody. Sprawa została zgłoszona na policję.

Uwaga ! Wczoraj (24.12) i dziś (25.12) w nocy, a może też wcześniej zdewastowano samochody na Gromskiego w okolicach bloku 14. Część zniszczeń jest widoczna na zdjęciach. Peugeoty 407 i 607 mają porozrywane i pocięte wiązki kabli pod maską i nadają się tylko na złom

- opisuje sprawę jeden z mieszkańców.

Samochody poważnie zniszczone

Największe straty poniosły dwa pojazdy marki Peugeot – modele 407 i 607. Jak relacjonuje właściciel jednego z aut, pod maskami samochodów doszło do brutalnego zniszczenia instalacji elektrycznych. Wiązki kabli zostały pocięte i porozrywane, co sprawiło, że auta w praktyce nadają się jedynie do zezłomowania. Inne pojazdy również zostały uszkodzone, choć w ich przypadku istnieje jeszcze szansa na naprawę.

reklama

Sprawcy działali sprytnie

Z relacji poszkodowanego wynika, że osoby odpowiedzialne za zniszczenia działały w sposób przemyślany. Wandal siedział wewnątrz samochodów i manipulował pod maską, dzięki czemu nie wzbudzał podejrzeń przechodniów ani mieszkańców. Co istotne, w żadnym z przypadków nie wybito szyb, co dodatkowo utrudnia ustalenie, w jaki sposób sprawcy dostali się do wnętrza pojazdów.

Nie tylko kradzież, ale czysta dewastacja

Choć z samochodów zniknęły pewne elementy wyposażenia, właściciel podkreśla, że największa część zniszczeń nie miała charakteru kradzieży. Jego zdaniem był to przede wszystkim bezmyślny akt wandalizmu, którego skutki są wyjątkowo dotkliwe finansowo.

reklama

Policja działa, mieszkańcy apelują

Sprawa została zgłoszona odpowiednim służbom. Policjanci pojawili się na miejscu zarówno po pierwszym, jak i po kolejnym zdarzeniu. Funkcjonariusze zabezpieczyli liczne ślady, w tym odciski palców, i prowadzą dalsze czynności. Poszkodowani nie tracą nadziei i apelują do mieszkańców – każda informacja mogąca pomóc w ustaleniu sprawców jest na wagę złota. Za pomoc w ich ujęciu przewidziano nagrodę.

 

 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo