W Rzeszowie parkometry stają się coraz powszechniejszym widokiem. Choć wprowadzenie płatnych postojów miało na celu poprawę organizacji ruchu, mieszkańcy zaczynają odczuwać ich nadmiar. W wielu miejscach parkingi są już w pełni płatne, a coraz trudniej znaleźć wolne miejsce, które nie wiązałoby się z dodatkowymi kosztami. Frustracja rzeszowian rośnie, a pytanie o granice rozsądku w tej kwestii staje się coraz bardziej aktualne.
Gdzie pojawiają się parkometry?
Ktoś żartobliwie mógłby powiedzieć, że wśzedzie i duż by się nie pomylił. Płatne parkingi znajdziemy nie ma przy każdej galerii handlowej:
- Nowy Świat,
- Millenium Hall,
- Galeria Rzeszów
- Galeria Graffica
Mieszkańcy nie ukrywają frustracji
Mieszkańcy Rzeszowa nie ukrywają swojej frustracji z powodu rosnącej liczby parkometrów w mieście. Wiele osób skarży się na to, że płatne parkowanie staje się coraz bardziej powszechne, a znalezienie darmowego miejsca parkingowego graniczy z cudem. Wielu mieszkańców uważa, że system ten jest uciążliwy, zwłaszcza w przypadku robienia codziennych zakupów, gdzie każda minuta postoju może oznaczać dodatkowy koszt. Wzrost liczby parkometrów budzi także pytania o to, czy władze miasta odpowiednio uwzględniają potrzeby kierowców
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.