Sytuacja miała miejsce w połowie października. Wówczas do Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie zgłosił się mężczyzna, któremu skradziono portfel. Poszkodowany w momencie kradzieży przebywał na SOR-ze jednego z rzeszowskich szpitali. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z wydziału kryminalnego z komisariatu Policji na Baranówce.
- Krótko po zawiadomieniu, policjanci z pionu operacyjnego ustalili tożsamość mężczyzny, który mógł dokonać tej kradzieży. Wiedząc, gdzie może przebywać, udali się pod wskazany adres. Na miejscu w rejonie posesji przy ul. Grottgera, zauważyli mężczyznę i go zatrzymali. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec powiatu sanockiego, znany policjantom z wcześniej popełnionych przestępstw - informuje podinsp. Adam Szeląg, rzecznik prasowy KMP Rzeszów.
W momencie zatrzymania 36-latek miał przy sobie skradziony portfel, ale bez zawartości. Dlatego przeszukano lokal, w którym mężczyzna mieszkał. Znaleziono w nim wspomnianą kartę bankomatową, za której pomocą sprawca dokonał dwóch nieautoryzowanych transakcji na kwotę ponad 80 złotych.
- W czwartek mężczyzna usłyszał trzy zarzuty do których się przyznał i złożył wyjaśnienia. Za kradzież oraz kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - przekazuje podinsp. Adam Szeląg.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.