W noworoczną noc w Strażowie doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu marki Volvo stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w betonowy przepust i wylądował w rowie.
Co zaskakujące, po wypadku opuścił miejsce zdarzenia, pozostawiając uszkodzone auto. Na miejscu pojawiły się służby, które rozpoczęły działania wyjaśniające okoliczności zdarzenia.
Policja wyjaśnia okoliczności
Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie dostali zgłoszenie 1 stycznia 2025 roku, po godzinie 2.30.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że nieustalony kierujący pojazdem vovlo, w Strażowie, z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w betonowy przepust, po czym porzucił pojazd oddalając się w nieustalonym kierunku
- informuje podkom. Magdalena Żuk, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Interwencja straży pożarnej
Na miejscu zdarzenia pojawiła się również straż pożarna z Rzeszowa oraz strażacy z OSP Strażów.
Po przybyciu na miejsce w pojeździe nie było kierującego. Policja prowadziła dalsze czynności w sprawie wypadku
- informuje OSP Strażów.
Komentarze (0)