Pierwsze w oczy rzucają się świąteczne palmy w pięknych wiosennych kolorach.
- Posiadamy chyba wszelkie możliwe rozmiary. Od maleńkich palemek, bardzo popularnych wśród dzieci, po naprawdę duże. Robimy je całą zimę. Niestety inflacja bardzo nas dotknęła. Podrożało wszystko, od nici po barwniki, niektóre nawet po 80 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Ciężko zarobić nam na przysłowiowy chleb, ale mamy wiernych klientów, którzy zawsze wracają, bo doceniają to z jaką pasją je robimy
– mówi właścicielka jednego ze stoisk.
Ogromną popularnością i zainteresowaniem cieszą się również baranki, zające i kurczaki oraz przeróżne stroiki z wiosennych kwiatów. Najpopularniejsze są te do położenia na stół, umocowane na gałęziach, sianie, drewnie czy wiklinie.
- Wszystkie stroiki robione są ręcznie. Zajmuje nam to sporo czasu, ale dzięki temu są to niepowtarzalne ozdoby. W ofercie mamy również wieńce wielkanocne na groby
– mówi właściciel jednego ze stoisk.
Oprócz ozdób, na giełdzie dominują również żywe kwiaty – narcyzy, szafirki i hiacynty, bazie oraz bukszpan, ale i wielkanocne znicze.
- Staramy się utrzymywać ceny z ubiegłego roku, ale pewnych rzeczy nie przeskoczymy. Parafina wręcz szokuje ceną, dlatego wkłady do zniczy potwornie podrożały
– mówi jedna ze sprzedawczyń.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.