Odnalezienie niewybuchów w Dynowie wzbudziło spore poruszenie wśród mieszkańców. Na ulicy Bartkówka natrafiono na pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej, które mogły stanowić poważne zagrożenie. Służby natychmiast zabezpieczyły teren i rozpoczęły działania, przypominając, że historia czasem wraca w najmniej oczekiwanych momentach.
Przed godziną 17.30, świadek powiadomił dyżurnego o tym, że podczas prac ziemnych wykonywanych na ulicy Bartkówka wykopał zakopane w ziemi niewybuchy. Dyżurny, w celu zabezpieczenia miejsca, skierował tam patrol z komisariatu w Dynowie
- informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.
Saperzy na miejscu
Dyżurny natychmiast skierował na miejsce funkcjonariuszy z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego komendy miejskiej, którzy po przybyciu ocenili znalezisko i ustalili, że są to niewybuchy pochodzące z czasów II wojny światowej.
Ujawnionych zostało 43 pociski artyleryjskie kalibru 88 mm. O znalezisku zostali powiadomieni saperzy z 21 batalionu Wojska Polskiego w Rzeszowie, którzy dzisiaj zabezpieczyli i wywieźli niewybuchy do miejsca jego neutralizacji
- przekazuje KMP w Rzeszowie.
Policjanci przypominają, że nawet po wielu latach spędzonych w ziemi niewybuchy wciąż stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia. W przypadku ich odnalezienia nie wolno ich dotykać ani przemieszczać. Należy niezwłocznie powiadomić policję, a do czasu przybycia funkcjonariuszy odpowiednio zabezpieczyć miejsce i uniemożliwić osobom postronnym kontakt z niebezpiecznym przedmiotem.
Komentarze (0)