Sobota, 5 lipca, popołudniowy ruch w Rzeszowie i nagle kolejny wypadek na skrzyżowaniu Krakowskiej z Chmury. Kierowcy mówią wprost – to miejsce od dawna jest zmorą uczestników ruchu i tylko czekać na następne niebezpieczne zdarzenia.
Co tam się wydarzyło?
Do zderzenia doszło na pasach do skrętu w lewo – widać, że w kolizji uczestniczyły co najmniej dwa pojazdy: czarny Mercedes oraz złoty sedan, najprawdopodobniej Ford Mondeo. Na miejscu szybko pojawiły się służby: karetka pogotowia oraz radiowóz policyjny. Jeden z samochodów ma wyraźnie uszkodzony przód, co może świadczyć o zderzeniu czołowym lub bocznym. Części karoserii rozrzucone są po jezdni, a na miejscu interweniowali również ratownicy medyczni. Na szczęście nie doszło do całkowitego zablokowania ruchu, jednak sytuacja wywołała utrudnienia w tym rejonie.
Wypadkowe skrzyżowanie
Skrzyżowanie ulicy Krakowskiej z Ludwika Chmury w Rzeszowie od dawna uchodzi za jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc w mieście. Kierowcy często skarżą się na duże natężenie ruchu i problem z prawidłowym zachowaniem się w tym miejscu. To właśnie tutaj regularnie dochodzi do kolizji i wypadków, najczęściej z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Mieszkańcy podkreślają, że skrzyżowanie wymaga zmian w organizacji ruchu, zanim dojdzie do tragedii. W ich ocenie to wypadkowy punkt na mapie Rzeszowa, o którym powinno się głośno mówić.
Komentarze (0)