W rzeszowskim ratuszu 19 grudnia zapanowała wyjątkowa atmosfera, pełna wzruszeń i świątecznego ciepła. Rzeszowskie Amazonki, kobiety odważne i zjednoczone w walce z przeciwnościami losu, spotkały się na wspólnym opłatku. Była to okazja nie tylko do podzielenia się życzeniami, ale także do wzajemnego wsparcia, rozmów i celebrowania wyjątkowej więzi, jaka łączy członkinie tego niezwykłego stowarzyszenia.
Podczas uroczystego spotkania nie zabrakło przedstawicieli władz miasta, którzy swoją obecnością podkreślili znaczenie tego wyjątkowego wydarzenia. Wśród gości znalazła się wiceprezydent Rzeszowa Krystyna Stachowska, a także wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Mirosław Kwaśniak oraz radny Robert Walawender. Ich obecność była wyrazem wsparcia i uznania dla działalności Amazonek.
Na spotkaniu obecny był również rzecznik prasowy podkarpackiego oddziału NFZ, Rafał Śliż. W wydarzeniu wzięli udział także fizjoterapeuci, lekarze oraz trenerzy pływania, którzy na co dzień wspierają Amazonki w ich działaniach i rehabilitacji. Ich obecność podkreśliła wagę współpracy oraz troskę o zdrowie i dobre samopoczucie uczestniczek.
Wyjątkowe dziewczyny pod każdym względem. Witam wszystkich dzisiejszych gości i witam wszystkie rzeszowskie amazonki i koleżanki ze Stalowej Woli. W imieniu wojewody chcę wam przekazać życzenia, pogody ducha, wytrwałości i tej energii, którą macie
- mówiła Krystyna Stachowska, podczas wczorajszego spotkania.
Chwile wzruszenia i serdeczne życzenia
Cała uroczystość rozpoczęła się o godzinie 17.00. Prezes stowarzyszenia rzeszowskich Amazonek, Halina Lubera przywitała zgormadzonych gości i wygłosiła krótkie przemówienie na temat działalności Amazonek w naszym mieście.
Każdego roku organizujemy 24 spotkania w rzeszowskim ratuszu. To tutaj dyskutujemy, omawiamy i planujemy nasze działania, w tym wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne i terapeutyczne. Zapraszamy naszych gości – lekarzy, terapeutów – którzy prowadzą ciekawe prelekcje. To miejsce, w którym się edukujemy, organizujemy akcje profilaktyczne oraz szkolenia i prezentacje potrzebne każdemu. Najważniejsze jednak jest to, że przez te 27 lat ani na chwilę nie zaprzestałyśmy działań na rzecz pomocy potrzebującym – nie tylko Amazonkom
- podkreślała prezes rzeszowskich Amazonek, Halina Lubera.
Rzeszowskie Amazonki to coś więcej niż tylko stowarzyszenie
To stowarzyszenie to nie tylko miejsce wsparcia, ale także społeczność, która tworzy silną, jedną rodzinę. Podczas wczorajszego spotkania można było poczuć tę więź, która jest nieocenioną siłą dla każdej z Amazonek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.