reklama
reklama

Strażacy interweniują na Podkarpaciu. Trwa usuwanie skutków intensywnych opadów śniegu [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościOstatnie intensywne opady śniegu bez wątpienia wdały się we znaki mieszkańcom Podkarpaciu. Powalone drzewa na drogach, zerwane linie energetyczne i brak prądu, to zadania, z którymi zmagają się strażacy.
reklama

Intensywne opady śniegu wywołały wiele niebezpiecznych sytuacji w województwie podkarpackim. Wszystkiemu nie sprzyjała dodatnia temperatura, która powodowała, że biały puch stawał się o wiele cięższy. 

- Ostatnia doba to 816 wyjazdów podkarpackich strażaków do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu. Interwencja średnio co 2 minuty przez 24 godziny. Usuwanie połamanych konarów, gałęzi oraz drzew, które runęły pod naporem ciężkiego śniegu na ulice, chodniki i linie energetyczne. Czterokrotnie byliśmy wzywani do pomocy w zabezpieczeniu uszkodzonych przez ciężki śnieg dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych - informuje KW PSP Rzeszów.

- W czterech przypadkach strażacy użyczyli agregatów prądotwórczych w gospodarstwach, w których nie było prądu. Agregaty pomogły zasilić urządzenia medyczne niezbędne do podtrzymania życia chorym - przekazuje KW PSP Rzeszów.

reklama

Najwięcej interwencji strażacy odnotowali w powiatach krośnieńskim, rzeszowskim, dębickim i brzozowskim. Na szczęście żadna osoba nie została ranna.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama