reklama
reklama

Śmiertelne pobicie 37-latka podczas libacji alkoholowej nieopodal Rzeszowa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Śmiertelne pobicie 37-latka podczas libacji alkoholowej nieopodal Rzeszowa - Zdjęcie główne

Śmiertelne pobicie 37-latka w Albigowej | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości37-letni Piotr B. został śmiertelnie pobity podczas libacji alkoholowej w Albigowej w powiecie łańcuckim. Sprawca został umieszczony w areszcie tymczasowym.
reklama

Do śmiertelnego pobicia doszło 1 listopada w Albigowej (ok. 22 km od Rzeszowa). Tam w  jednym z bloków odbywała się libacja alkoholowa, w której uczestniczyli 47-letnia Zofia M. mieszkanka Kraczkowej, 26-letni Adrian S., jego brat 30-letni Dariusz S. obydwaj zamieszkali w Albigowej, oraz ich znajomy 37-letni Piotr B. mieszkaniec Wysokiej w gminie Łańcut.

- W trakcie tego spotkania doszło do nieporozumienia pomiędzy Adrianem S. a Piotrem B., który miał rzekomo obrazić byłą, jak i obecną partnerkę Adriana S. Wówczas doszło pomiędzy nimi do przepychanki, a następnie zaczęli zadawać sobie wzajemnie uderzenia - informuje prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Po licznych ciosach Piotr B. nie podniósł się już z podłogi. Krwawił z nosa, wydawał niezrozumiałe odgłosy i siniała mu twarz. Reszta uczestników libacji nie reagowała na zaistniałą sytuację. Dopiero siostra Adriana S. - 32-letnia Mariola L., która wróciła do mieszkania, zdenerwowała się na panujący bałagan i prosiła o wyprowadzenie leżącego Piotra B.

reklama

Piotr B. nie był zdolny do poruszania się, dlatego Adrian S. postanowił wziąć go pod ramiona i wyciągnąć na korytarz. W ten sposób ciągnął go z półpiętra pod drzwi wejściowe klatki schodowej, gdzie go pozostawił.

Cała sytuacja nie wywołała w Adrianie S. niepokoju, bo po przebraniu się postanowił wyjść z Zofią M. na spacer. W tym czasie Mariola L. anonimowo poinformowała policję o tym, że na klatce schodowej bloku znajduje się mężczyzna, który najprawdopodobniej nie żyje. Na miejscu pojawili się policjanci i medycy, którzy podjęli akcję ratowniczą, ale było już za późno.

Adrianowi S. postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, zagrażającemu życiu, w następstwie którego Piotr B. zmarł. Za to grozi mu od 5 lat do 15 lat pozbawienia wolności, kara 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.

reklama

Pozostali uczestnicy libacji postawiono zarzut niepodjęcia działań udzielenia pomocy. Za to grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Wszyscy przyznali się do zarzucanych czynów.

- Na wniosek Prokuratury, Sąd Rejonowego w Łańcucie w dniu 4 listopada 2022 roku zastosował wobec Adriana S., Dariusza S. oraz Zofii M., środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, zaś wobec Marioli L., zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji i zakazu opuszczania kraju - informuje prok. Krzysztof Ciechanowski.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama